Blog: miecia

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miecia
miecia

2009-10-07 01:36

|

Komentarze: 12

,,,,,, :)

.......hejka......

Właśnie wróciłam z kolejnego KTG,już nawet nie będe wam pisała o tym ,że znowu NIC nie wykazało,zresztą już pewnie zanudzam was tym swoim marudzeniem .....

......chciałam wam kochane napisać tylko,że robili mi KTG na łóżku porodowym hehehh :) a na przeciwko mnie stało te słynne KOŁO PORODOWE o którym wam ostatnio pisałam .....dziewczyny ale się napatrzyłam ......uuuuuu   ....mówię wam .....i nawet juz sobie wyobrażałam jak to będzie jak będę tam leżała już ze skurczami.......

.....ok jak sie nic nie wydarzy do piątku to w piatek mam wizyte u lekarza na której bedziemy sie umawiali na wywołanie .....no....to w sumie tyle ...POZDRAWIAM SERDECZNIE :)

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiolusia28
Te czekanie jest najgorsze........ale badz dobrej mysli;) za chwile bedziesz PO:)śmiech
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia328
Mieciu spokojnie nie zanudzasz nas swoimi oczekiwaniami... ( ja to dopiero marudzilam ze nic i nic hehe ) wazne ze wszystko wporzadku a co do lozka porodowego itp to bynajmniej wiesz juz jak na zywo wyglada kolo porodowe i juz mozesz sobie wymmyslac pozy w jakich bedziesz rodzila no chyba ze Pola ci na to nie pozwoli i wyskoczy szybciej niz myslisz heheh :) Ja to nawet spalam na lozku porodowym tydzien przed porodem hehe bo nie bylo miejsca a jestem mala wiec sie na nim miescilam hehe Pozdrawiam i zycze szybkiego rozwiazania :) Buzka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia328
Mieciu dodam jeszcze ze na tym ostatnim slicznym twoim zdjeciu widac ze pomalu Pola sie zsunela nizej bo brzuszek masz troszke nizej wiec tuz tuz przyjdzie na swiat :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miecia
Asiu obyś ,iala racje kochana .......
Mieciu spokojnie dni Twojego maluszka w brzuszku juz sa policzone ;D, nie dlugo bedziesz juz ja miala na cale zycie :)
pozdrawiam serdecznie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mala33
lada dzien i bedziesz trzymac swojePerskie oko malenstwo ,zycze szybkiego porodu Mieciu
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wercia28
o tak te ostatnie chwile sie ciagna nieublagalnie jeden dzien trwa chocby miesiac , ale w koncu przyjdzie czas ze twoja dzidzia bedzie chciala juz wyjsc, duzo cierpliwosci zycze - pozdrawiam
strasznie jestem ciekawa, jak będzie Pola wyglądać, jak już będzie miała zrobione zdjęcie normalnym aparatem, a nie przez USG. czy będzie podobna do tego, co masz na miniaturce i w galerii ... :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miecia
Kurcze emka tez jestem ciekawa...moze to nglupie ale najbardziej jestem ciekawa czy bedzie miala włoski hehhehe......jak widac jeszcze jestem w całości :(..................zaczynam sie już denerwowaćchociaz to dopiero 3 dzień po wyznaczonym terminie .......

miecia, jak ja zobaczyłam krechy na teście, poszłam do pierwszego lepszego lekarza w czwartek. po badaniu powiedział ze jestem w 8 tygodniu ciąży. ponad tydzień później, w sobotę mój gin wrócił z urlopu i do niego poszłam, stwierdził, ze jestem w 6 tygodniu Zaskoczenie i bądź tu mądra? Mój gin wyznaczył mi dwa terminy, na 25 luty i tydzień później. jak korzystam z tych kalkulatorów ciaży, to za cholerę mi nie wychodzą te daty, licząc od dnia ostatniej miesiączki. wg gina zaszłam rzutem na taśmę moich dni płodnych.wiem, ze daty wyznaczył na podstawie pomiarów USG, a nie tylko używając swojego okrągłego papierowego kalkulatorka. 

 

piszę to dlatego, że często słyszałam że wywoływali poród kobietom, które miały po prostu źle policzony termin, myśleli że to 40 tydz. a to był np. 38. Może i u Ciebie tak jest? zaufaj dzidzi, że najwidoczniej jeszcze nie jest jej czas :) jak miną 2 tygodnie, to dopiero zaczniesz się martwić :)