Blog: migrena

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena
migrena

2013-10-04 21:38

|

Komentarze: 5

The Parrot.

Farben kuca przed kominkiem, szykuje sobie rozpałkę, układa stertę deszczółeczek. Marceli - kuca, robi minkę typu "właśnie się uczę" i za chwilę wyciaga z koszyka własną deseczkę na rozpałkę. 

Migrena obiera ziemniaki, potem płucze, kroi i wsadza do garnka. Marceli dosuwa krzesełko, leci do szuflady po swój plastikowy nożyk, wchodzi na krzesełko i "kroi" ziemniaczki, potem je płucze i wrzuca do garnka.

Farben włącza tv, Marceli leci po swój pilot bez baterii i zmienia programy.

Migrena myje okna. Marceli bierze spray woła pcyk pcyk, urywa kawałek papieru i myje drzwi.

Farben je śniadanie, potem odnosi talerz. Marceli je swoje śniadanko na swoim talerzyku, potem odnosi do zlewu. 

Migrena myje kubeczek. Marceli dosuwa krzesło, wychodzi na nie, myje kubeczek.

Farben wyłącza tv, Marceli podlatuje woła opa opa i Farben musi go podnieść żeby Marceli mógł połóżyć pilot wysoko na półeczce ( co by go potem sam nie ściagał bez potrzeby).

Migrena szykuje zmywarkę, układa talerze. Marcelek czeka, Migrena wyciąga kostkę z opakowania, Marceli wkłada ją w miejsce jej przeznaczenia, zamyka schowe, razem z Migreną zamyka klapę od zmywarki, załącza i włącza program.

Farben odkurza. Marceli odkurza.

Migrena zawsze odkłada rzeczy na swoje miejsce. Marceli "stara" się odkadać rzeczy na swoje miejsce.

Farben przybija dechy. Marcelek bije młotkiem w deseczki.

Migrena zbiera orzechy do wiaderka. Marceli zbiera orzeszki do wiadereczka.

Farben rozbija młotkiem orzechy. Marceli rozbija orzeszki młoteczkiem.

Migrena i Farben śpią tylko w nocy. Marceli śpi tylko w nocy.

Migrena i Farben jedzą obiad, kolację, śniadanie - Marceli je to samo.

 

Nasza mała papużka. Wszystko rozumie. Wszystko chce.

To już kolejny dzień bez dziennej drzemki. Kolejny dzień bez butelki. Zasypianie jest dziwne, bo najpierw sam wchodzi do łóżeczka, przykrywa się kołderką pije z kubeczka mleczko a zaraz płacz bo chce wyjsć. Ale ja siedzę przy łóżeczku z głową w środku blokując wyjście więc drze się i kopie chwil kilka, po czym z nagła z dziwna sam zasypia. Ostatnio ledwo się z Farbenem powstrzymaliśmy żeby w głos nie zacząć się śmiać. Drze się jak by go obdzierali ze skóry a za sekundę śpi :D

No i śpi do 6:30 średnio. Z 2-3 pobudkami w srodku nocy.

Na spacerek codziennie rano śmigamy, popołudniu korzystamy z promieni słonecznych w ogrodzie i zbieramy owoce drzew i krzewów. Nie wyobrażam sobie jeszcze jak będzie wyglądał dzień bez drzemki w deszczową aurę.

 

A i Antosiu swieżutkie zdjęcie:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn

Mój młody tez coraz częściej papuguje, klepiac ze mna kotlety czy robiąc kawe z ekspresu,, ostatnio nawet toalete myl szczotka bo mnie wcześniej podpatrzyl, jak tylko slysze ze jest cicho odrazu wiem ze coś psoci:D

 

Antos super sie prezentuje:)

Duzo zdrowka:))

Pzdr.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

Świetny mały papużko-pomocnikyeswink

A brzusio ślicznysmiley

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
0owl0

Przepiękny brzuszek! heart A taki pomocnik to skarb :))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986

Pozazdrościć takiego mądrego synka :) Bardzo fajnie, że tak się uczy i pomaga rodzicom :)

Mój niestety chodzi własnymi ścieżkami :D

A Ty Migrenko wyglądasz prześlicznie :)

Buziaki dla Was kiss