Blog: migrena
« Powrót do listy wpisów
Jak się okazuje starzeję się ja, moje dzieci, mój mąż, kot, dwa psy i blog. Sama czterdziestka też już podstarzała, na szczęście jeszcze są użytkowniczki, które nie wyginęły pomimo upływu czasu i starzenia się ogólnie pojętego i nadal tutaj są, razem ze mną. Choć ja już dość okazjonalnie, od czasu do czasu, z rzadka. Nadal jednak przytrzymuję przy życiu mój blog, który miałam nawet przez chwilę w głowie usunąć ( nie do pomyślenia!), i nadal bywam.. czytam.
Następuje nie częsta okazja, piszę właśnie wpis, który nie wspominając że jest dowodem na to, że lubię pisać, to ma nową cyferkę z przodu. 4 to dobra cyfra. 400. Pisałam już wczoraj ten wpis, ale po napisanej 3/4 treści mysz od komputera mojego meża zrobiła coś dziwnego, i cały tekst poszedł w siną dal, hen w las. Nieszczególnie się cieszyłam, zaczęłam nawet jeszcze raz, ale warunki domowe przestały być sprzyjające... piszę dziś ponownie, bo odczuwam silną potrzebę, by to było już.
Poruszam się po czerdzieści i wciąż widzę jak każda z nas stając się matką truchleje w czasie, jak dzieci stają się największym priorytetem, zasłaniają, wstrzymują. I pomimo tego, że sama czuję, że kręcę się tylko wokół tego tematu, i czasem mam serdecznie go dosć, bo wrzaskom i krzykom nie ma końca, to mam poczucie że mało obchodzę reszte świata i mam wrażenie, że jako matka dwójki dzieci siedząca w domu nieszczególnie mogę liczyć na wyrozumiałość i litość. Bo przecież co takiego robię czego inni nie.. sprzątam, piorę, gotuję, robię zakupy i mam dzieci. Inni dodatkowo chodzą do pracy, kształcą się, wyjeżdżają i odkrywają a po powrocie z pracy robią to samo co ja, sorzątają, piorą, gotują etc... nie liczę na współczucie, choć czasem bardzo bym chciała usłyszeć od kogoś, że robię wiele. Takie tam docenienie mojego wkładu własnego. I tu przeraża mnie po części to, że za chwilę wyrwę się z otoczki własnego domu i pójdę coś gdzieś robić, by po powrocie z szkoły, pracy, znów prać i gotować, martwić się co jutro na śniadanie i obiad. Zastanawiam sie jak to ogarnę, jak sobie poradzę... bo dostałam dofinansowanie na kurs kat C z UP o który się mocno starałam. Dziś właśnie dostałam telefon. I będę musieć nauczyć się ogarnąć chaos jeszcze bardziej skomplikowany.. a i może innym pokażę, że mama może wiele, i nie chce zasługiwać na litosć tylko na podziw!
Mam rozkosznych synów, którzy są obłędnie głośni i nieznośni.Czym bywam mocno zmęczona. Brakuje mi słów, w zasadzie, to ostatnimi czasy w tygodniu mało rozmawiam z ludźmi.. a nie dziećmi. Zacznę chyba dzwonić na infolinie jakieś...
Na przestrzeni ostatnich tygodni jakoś wiele mało przyjemnych historii powyrastało na naszej drodze, a to jakiś czeski mandat, a to oszustwo na allegro za dużą kwotę, a to inwestycja, która przerosła kwotowo nasze oczekiwania, a to nowy kierowca dokoptowany i z jego winy wypadek w Niemczech i kolejny manadat, a to zaginione papiery frachtu, jakieś podejrzenie choroby, jakieś mocno ząbkujące dziecko. Mocno wszystko się kumuluje jak zawsze. Przeżyjemy. Jestem na etapie prostowania krzywej..
I bardzo cieszę się, że mam okazję czasem choć w taki sposób się wygadać, wypisać... gdyby nie ten blog pewnie nie raz odeszłabym od zmysłów... Dziś podczas jego pisania przerywano mi średni 7 razy. Więc przepraszam za chaotyk.
Komentarze
2014-10-14 15:25
A tytuł wpisu to pytanie do Was jak nazwałybyście 400tny wpis?
2014-10-14 15:40
Jubileusz magicznej cyfry- tak bym nazwała:)
Zdjęcie Synka magiczne !
Pisz dalej i nie usuwaj bloga! Od ostatniego Twojego wpisu podjęłam decyzję, że chcę bliżej poznać Twoje peryferie i czytam wszystko od początku! nie możesz mi przerwać. Poświęciłam nawet czytaną obecnie książkę na rzecz Twoich wpisów ;*
2014-10-14 15:53
CD , czterysta w systemie rzymskim ;)
2014-10-14 16:33
Cztersetny Chaos :-) Dobrze że nie kasujesz bloga, bo to pierwszę co sprawdzam jak wchodzę na 40stkę :) Uwielbiam !
2014-10-14 23:37
Mądry wpis a nie jakiś chaotyk!
Powodzenia trucking MUM :)
2014-10-15 10:25
Nie mam pomysłu na tutuł, ale powtórze po raz kolejny - uielbiam czytać Twoje wpisy ! Mam nadzieję, że nie skończy się na 4 setce, a dojdzie do 40 setki - tak na dobry początek :)
Życzę szybkiego wyprostowania tej Waszej krzywej.
Bardzo szybko dostałaś odpowiedź z UP. Mąż złożył wniosek o skierowanie go na kurs na HDS, czeka już miesiąc.
2014-10-15 14:08
Dzięki dziewczyny, pochlebiacie, pochlebiacie. Cieszę się, że czytacie, że zaglądacie, czytam też i Wasze historie, choć nie zawsze komentuję, myślę o Waszych przejściach a na chwilę obecną najbardziej o Kasi, Kasiu trzymaj sie i bądź dzielna!!!!!!!!!
Wersje na tytuł tego bloga bardzo mi się podobają ;)
Honiu, a czytaj jak masz chęć, sama lubię wracać do starych wpisów, dużo w nich wszystkich miłości, a to buduje mnie całą, że dobrze mieć idealnie skonfigurowanego mężczyznę przy swoim boku. Innym też ciągle tego życzę... na szczęście nie wszystkie wpisy są długie bo by Cię zeszło ;)
2014-10-15 14:10
Karolcia, no kurde fajnie to brzmi trucking MUM!! Póki co jutro mam jechać na badania lekarskie i psychotesty. Załatwiłam dziś jeszcze raz zgodę szefa, i dostałam się na listę, teraz tylko te badania przejść.. a boję się bo noszę okulary na krótkowzroczność.
Narkozik, ja zapisywałam się na ten kurs w okolicy wakacji, we wrześniu zaniosłam promesse, i od razu odzew przy promesie.
2014-10-15 14:10
A w międzyczasie proponowali mi inny kurs ;) także jakieś takie szczęście miałam.
2014-10-15 20:16
Hej, hej, hej - a gdzie słodkie migrenko :P?
Kamilka, ja znów dzięki Twojemu blogowi mogę Was mieć bliżej i Wasze historie, kiedy to właśnie nie idzie odebrać telefonu.. i też bardzo się cieszę kiedy widzę, że wpisy się pojawiają mimo posiadania dwójki dzieci na kącie. ;) a swoją drogą Twoje piórko też nie jest niczego sobie, bardzo lekkie, przyjemne, w sam raz dla sfrustowanej innej mamy ;)
Z Allegro, dziś drukowałam szkaradziejstwa ( meile, kartę użytkownika, potwierdzenia bankowe, formularz) chciałabym jutro podjechać z tym na policję, ale muszę znaleźć na to czas by powypełniać. Dowiem się wtedy czy mogę ja założyć sprawę czy musi to być konkretnie Farben, bo to na niego w sumie konto, ale ja dokonywałam transakcji i komunikowałam się ze sprzedawcą. Zobaczymy, wszystko w czasie się rozwlecze to na pewno.. sama policje 30-120 dni a potem dopiero 30-60 dni chyba allegro.
Antosiowi idą 3 górne zęby na raz - obłęd :/, ale jest słodki to fakt ;) bo mój :P
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży