Mam wielki problem jaki też miałam jak urodzil sie mikolaj teraz ma 2 latka jest juz samochdzielny wlasicwie u niego problem minal jak juz zaczal chodzic a teraz powtorka z rozrywki a mianowicie Moj .M ma dwoch braci jeden ma zone a drgugi jak na razie dziewczynę. Jedna ma dziecko w wieku naszego miśka a druga ma urodzic jakos w styczniu .Te laski sa okropne wymyslaja rozne rzeczy np jakos 3 miesiace temu jedna z nich wyyslila że niby nie wiem jakim sposobem ukradlam jej ubranka dla dziecka , druga zas po jakiejs awanturze zaczela wyisywac do mojej mamy ktorej nie zna rzeczy typu ze juz wiadomo za kim jestem takim paszczakiem itp dodam ze laska notorycznie zdradza mojego szwagra ale on gupi zaslepiony patrzy jak w obrazek. Często jestem skazana na widzenie sie z tymi idiotkami jadą do tesciowej no i wlascie moj problem jest taki , że nie chće aby ktoras z nich nosiła Amelkę czy cokolwiek a wiem , że jak bedzie ja miala tesciowa na rekach to napewno ktorej da potrzymac a niestety nie mam smiałości żeby powiedziec zeby nie dawala moj M powiedzial , że nie pozwoli na to no ale boje sie szczegolnie o ta jedna idiotkę bo bedą w ciązy z Mikolajem zostałam przez nia pobita za to ze moj maz przestał z nia rozmawiac. Jak urodzila sie mala to naet nie uslyszelismy zadnych gratulacji a na swieta uznali ze wogole jej nie ma kupili malemu jakis prezent za 5 zl po to zebysmy my ich synowi kupili no i kupilismy mala nie dostala od nich nic ale mniejsza o to bo to nie jest najważniejsze.Zapewne dziś też pojedziemy do tesciowej mam nadzieje ze nie bedzie zadnej z nich