Blog: mikeyla91

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mikeyla91
mikeyla91

Po tej całej akcji z przed 2 lat widziałam ja osatni raz w grudniu i listopadzie jak przyszła w dniu urodzin moich dzieci ale ja wtedy wyszłam z domu unikam jej . Nie chjce jej widzieć po tym wszystkim . Zawsze obawiałam się ,że spotkam ją gdzieś w sklepie na zakupach i nie mylilam się . Wybralismy sie na rowery i po zakupy . Podjeżdzając pod market pokazuje mężowi znajomy samóchod (szwagra). M zapiera sie ze on ma inny odcień i nic na luzie wchodzimy do sklepu idziemy i nagle mojego zatyka zatrzymuje się i stoi jak kołek pokazując palem na 2 osoby idące przed nami .Co robimy? czekaliśmy między jednamy a ddrugim regałem . niestety nasze dzieci lubią biegać po sklepie myślimy i dochodzimy ze to nie ma sensu bo i tak w pewnym monecie sie spotkamy . M wział dzieciaki wyszedł pierwszy i obserwował przez okno gdzie są a ja z tymi zakupami ktore zdąrzylismy xrobić podeszlam do kasy obserwujac czy nie stoja za mna (teściowa i jej matka). Zapłaciłam i wybiegłam z tego wsklepu wsiedlismy na rowery i jedziemy a tu szwagier wychylił łeb z auta nie wiem czy poznałnas czy nie odległość była nie wielka ale była . odjechaliśmy ajkieś 300 m między bloki i odetchnelismy z ulgą że jednak nie doszło do tego spotkania całkowicie

Komentarze

Brak komentarzy