Blog: monik001

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monik001
monik001

Od jakiegos czasu Szymon smieje sie juz na glos, w ogóle poza spaniem i jedzeniem sa tylko smiechy i rozmowy, placzu kompletne zero;) i taka jestem przeszczesliwa, tak totalnie zakochana w tym usmiechu, ze przyznam szczerze- zaniedbalam troche dom. Nie moge oderwac sie od Syna. Jak na poczatku bylam wyczerpana opieka nad Nim, teraz najchetniej siedzialabym przy nim 24 na dobe, robiła milion zdjec i krecila filmiki. Wy tez tak mialyscie? Czy to tylko mi tak totalnie odbilo?

Noi powrót do karmienia piersia juz praktycznie udany. W zasadzie to teraz zaczyna mi sie nawal pokarmu, ktorego nigdy nie mialam, nawet po porodzie. Wiec jestem z siebie dumna.

Ot, taki jakis radosny dzien dzis:)

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20

No ja tez tak miałam i mam :) normalnie mogłabym ciągle siedzieć z córką, uwielbaim jak ona się śmieje, gada coś tam po swojemu, krzyczy na mamę :) zaczyna już łapać mnie za nos :) normalnie kocham ją 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina0412
Jak fajnie, ja nie moge sie doczekac az moj synus bedzie taki fajny .Narazie jednak wiecej placzu u nas niz smiechu :(
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monik001

karolina to juz pewnie lada dzien bo widze, ze Twoj Synus starszy od mojego:)