Majeczka rośnie zdrowo, jest grzeczna jak aniołek :) budzi się równo co 3 godziny, wypija butlę mleczka i znów zasypia. Co jak co, ale rasowa z niej kobitka - uwielbia się kąpać, ale jeszcze bardziej lubi, a właściwie kocha, wszystkie 'okołokąpielowe zabiegi' tj. smarowanie oliwką, czesanie, ubieranie... Rośnie mała dama 

Niestety tydzień temu już zaliczyłyśmy wizytę w szpitalu z jakąś infekcją poporodową czy cholera wie z czym... Jak się później okazało niepotrzebnie, bo badania wszystkie wyszły dobre, ale jak wiadomo - lepiej chuchać na zimne. Jedyne co mnie martwi to to, że Majeczka trochę za wolno przybiera na wadze, no ale też mało jadła. Przez parę ostatnich dni zaczęła jeść praktycznie dwa razy więcej niż do tej pory, chyba nadrabia, więc jestem dobrej myśli 

Pozdrawiamy z Majeczką wszystkie ciocie!