Blog: myszor1978

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
myszor1978
myszor1978

dowiemy się, jakie to nasza mała fikaczka osiągnęła już rezultaty w swoim przyroście. Stanęłam dziś na wadze..uuuuuuu..69 kg. Ale ze mnie wieloryb ;) Na nieszczęście wstałam dziś rano z olbrzymimbólem głowy a z nosa kapie mi ropny katar. Modlę się, żeby to nie był nawrót zapalenia zatok, które przechodziłam juz dwa razy w ciąży, oczywiście za każdym razem z antybiotykiem. Wszystko przez tą pogodę, brr...ładuję w siebie różne specyfiki, może będzie lepiej.

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
figa
69 kg to malutko:)tylko pozazdrośćić!!!!!obyy choróbsko sobie poszło!!!!pozdrawiam uważaj na siebie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
myszor1978
Daj spokój, normalnie przed ciążą ważyłam 54 kg...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kotylia
zeby Cie pocieszyc ja przed ciaza wazylam 47 teraz waze 71:/ to dopiero załamka...nie moge na siebie patrzec bo az plakac sie chce:/ jeden wielki wieloryb...a do porodu jeszcze 5 tyg...az strach pomyslec jak ja zrzuce te kg :(
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
myszor1978
Tym akurat bym się nie martwila...poprzednie moje 24 kg, które przybrałam w ciąży, wyparowały po 6 tygodniach od porodu :)
Witajcie! jestem Inka i jestem z Katowic. Zbednymi kilogramami nie ma co się przejmować znikają szybko. Wiem to po sobie i poprzedniej ciąży 3-lata temu, kiedy moje przybranie wagowe wyniosło 28 kg. Ale karmienie, a później zajmowanie się maluchem spowodowało, że wróciłam do poprzedniej wagi (no prawie) :) obecnie jestem w 32 tygodniu ciąży od jutra zaczyna się kolejny 33 tydzień. Od 5 miesięcy siedzę w domu i nic nie wolno mi robić. Jedynie kierunek łazienka, ewentualnie coś sobie podebrać do schrupania i to wszystko. Od takiego siedzenia i nic nie robienia ma się dużo czasu na myślenie i lekkie wariactwo, ale czego się nie robi dla dobra maleństwa, które pojawi się za jakiś czas. Pozdrawiam Was wszystkie!   
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
myszor1978
Hej Inka, ja jestem z Siemianowic..a gdzie będziesz rodzić?