Blog: narkoza

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza
narkoza

Najpierw cyrki z kierownikiem, teraz jak już się przyzwyczaiłam to coś innego...
Ja wypracowuję łącznie w miesiącu max 70h, resztę wypracowuje inna osoba. Chłopak. 
Musimy robić takie raporty na tablecie. I tu się zaczyna. On jak jest w pracy wcześniej niż ja to je robi, chuj z tym, że źle, a potem ja dostaję opr.Zanim tego chłopaka nie przyjęli to nie było takich sytuacji. W zeszłym tygodniu W OGÓLE nie było mnie w pracy (wypracowałam wcześniej swoje godziny, więc był "urlop"). Każdy był o tym poinformowany. Ale wczoraj dostałam opierdziel, że "źle zrobiliście raport"... Można się wkurzyć, co ? Zwłaszcza, że na nic moje tłumaczenia, ze mnie nawet nie było O.o Na szczęście prowadzimy karte pracy, więc w razie czego dowód jakiś tam mam, co nie zmienia faktu, że ten popieprzony kierownik w dupie to ma.

To co, ja mam błędy tego chłopaka na klatę przyjmować i poprawiać ?

W dodatku ostatnio zrobiłam źle jeden raport (tu się przyznałam, bo dokładnie im wytłumaczyłam, że zrobiłam go źle z winy zastępczyni kierownika - zdarza się przecież). BTW - te moje raporty na prawde staram sie wykonywac dokładnie, tak na 100% i to był jeden w którym zrobiłam błąd. Wczoraj miałam go poprawić. Zrobiłam go tak samo jak poprzednio, bo tak KAZAŁA mi zastępczyni kierownika. Bądź tu mądry.
Ja od poniedziałku jestem kłębkiem nerwów.
Dziś od rana dzwoni do mnie moja szefowa, nie odbieram, boję się. Mimo tego, że ja nic nie zrobiłam. jak będzie ieć wszystko w dupie, tak jak ten popieprzony kierownik, to i tak na nic moje gadanie.

Śmiać się, płakać ?

 

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
majka1987gno
Odebrać :-) powiedzieć że przy robieniu raportu wykonałas polecenie zastępcy kierownika i jeśli są jakieś zastrzeżenia to zapytaj kto jest bezpośrednim twoim przełożonym i kogo masz słuchać ;-) Ze spokojem.. Jak piszesz masz karty pracy więc nie przyjmuj swoich błędów :-) walcz o siebie :-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Dokladnie tak, a z praaca już tak jest- zawsze jest jakies "ale" . Jednak najgorsze jest jak sie ma głupich przełożonych. Ja mam to szczęście że mam kierowniczkę, ktora jest w porządku i kitu tez jej nie mozna wcisnąc, bo widzi wszystko co sie dzieje. Ona by zaraz wykryla kto jest winowajcą- to ma też swoje dobre strony, bo przynajmniej wiem że jak porządnie pracuje to mi nic nie grozi.