« Powrót Następne pytanie »

2011-05-17 18:06

|

Rozwój dziecka

nauka siadania

Rysiek strasznie pcha się do siadania. I strasznie się wkurza, że nie może, że mu nie wychodzi. Do tej pory dawaliśmy mu ręce, on się chwytał i się podciągał. A teraz nie chce, chce sam! Ale on jest jeszcze taki malutki i boję się, że to może za wcześnie? Jak mu pomóc? Mogę mu to jakoś ułatwić?

Odpowiedzi

ooo dobre pytanie. moja to samo robi.
czekamy na odpowiedzi

Moj maly robi to samo i sadzam go miedzy 2 poduszkami i pilnuje.

Moj maly robi to samo i sadzam go miedzy 2 poduszkami i pilnuje.
co?? no nie zartuj...wiesz,ze takie metody to w sredniowieczu stosowali? nie wolno sadzac tak dziecka i poduszkami obtkac zeby nie zeslizgnelo się...

zalamalas mnie teraz ;/
to ja poczekam az moje dziecko samo usiadzie sobie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sea29

jesli sam sie podciaga i siedzi....natomiast nic na siłe...zadne obstawianie poduszkami...bo to moze doprowadzic do skrzywienia kregosłupa....a denerwuje sie to normalne...poczul jak wyglada swiat z innej pozycji i mu sie spodobało....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goshia26

Moj maly robi to samo i sadzam go miedzy 2 poduszkami i pilnuje.
co?? no nie zartuj...wiesz,ze takie metody to w sredniowieczu stosowali? nie wolno sadzac tak dziecka i poduszkami obtkac zeby nie zeslizgnelo się...

zalamalas mnie teraz ;/
to ja poczekam az moje dziecko samo usiadzie sobie.


oj tak swieta racja:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola

Na wszystko przyjdzie czas. Dziecko samo usiądzie. Nie można obkładać poduszkami.. Chyba nie trzeba pisać dlaczego.

nie to ze jest oblozony caly poduszkami bo siedzi juz sam tylko czasem sie gibie w przod i ma tylko na bokach poduszki jak by sie gibnal na bok a tak to go pilnuje i zadko tak siedzi bo czesciej siedzi w hustawce

a ta hustawka wyglada jak?

Dziewczyny... proszę... zadałam pytanie, a wy naskakujecie jedna na drugą... Czyli co? Nie pomagać mu i znosić cierpliwie jego marudzenie?

a co chcesz zrobic? poobtykac go poduszkami? no przeciez nic nie zrobisz. czekac cierpliwie.