nie noo mięśnie nie myślałam tylko a jabłuszku czy marcheweczce

Zalezy od sposobu karmienia wg mnie przy mm po 4 mcu, sloiczki sa po 4mcu czyli po skonczonych 4 miesiacach, czyli w 5 miesiacu zycia :) A przy kp nie widze sensu w rozszerzaniu diety przed skonczonym 6miesiacem. Nie rozumiem tego pedu o jak najwczesniejsze faszerowanie dxiecka czym popadnie, spoko dzueciak jeszcze zdszy nazrec sie golony i fast foodow, popijajac cola....

U obydwu córek zaczynałam gdy miała 4,5 miesiąca przy tym karmiąc piersią.
Zaczynałam od marchewki, potem jabłko, kolejno jabłko i drugi składnik- 1 nowy (gruszka, brzoskwinia, jagoda, morela i inne dozwolone po 4miesiącu życia), kolejno jabłko-marchew i później obiadki typu marchew-ziemniak, marchew-ziemniak-pietruszka i kilka innych, a następnie już obiadki z mięskiem/rybką.
Każdy nowy produkt, przynajmniej z tych początkowych, czyli podstawowe owoce i warzywa wprowadzałam do diety po 4dni z rzędu, żeby sprawdzic czy na pewno nie jest na nie uczulona, kolejne rzeczy już dawałam przez 2dni (te z mięskiem) i zazwyczaj tylko z jednym nowym skłdnikiem, żeby w razie co wiedziec, co jej nie służy ;)
Po owocach i warzywach, przed podaniem mięska, dałam jeszcze kaszkę manną mleczną pierwszej córci i potem ryżową mleczną (każdą po te 4dni), która już często gościła na wieczorną kolację dla niej. Druga córcia póki co kaszek nie toleruje, tzn. spróbowałam po razie, ale robi po nich bardzo brzydkie zielone i odparzające pepę kupki, więc czekam, za jakiś czas znowu spróbuję ;)

Ale ja odpowiedzialam najnormalniej w swiecie. Napisalam ci co mysle ( i do czego sie stosowalam) bo takie jest pytanie, a ty to wzielas personalnie, takze przystopuj ze swoja nadinterpretacja.

Gd moj synek skonczl 3 mce to dalam mu raz sok ze swiezej marchewki i taz z jablka. Ale dopiero gdy skoczyl 4 mce to zaczelam dawac sloiczki. Mialam taki poradnik z bobo vity i mniej wiecej tak robilam. Jak skoczyl 5mcy dawalam slioki po 5 mcu a gdy skoczyl pol roku zaczelam gotowac sama. Rozszrzanie diety zaczyna sie od podawania warzyw i owocow ale tylko tych ze znaczkiem po 4mcu. No chyba ze chcesz od poczatku sama gotowac to pierwsze warzywa to marchewka ziemniak z owocow jablko banan
Wazne zeby podawac powoli i z odstepem 1 2 dniowym.np 2 dni dajesz marchew robisz 2 dni przerwy obserwujesz czy zachowanie dziecka sie zmienilo jak nie to dajesz np jablko i znowu 2dni przerwy.itd
jesli nie wiesz od czego zaczac jak rozszerzac diete to wejdz na www.bobovita.pl tam masz zakladke 5-6 miesiecy - zywienie - rozszerzanie diety.
Wazne tez jak karmisz piersia czy mlekiem m. Bo jak tym pierwszym to spokojnie moglbys sie wstrzymac do skonczenia 6 mcy alr niekoniecznie wszystko zalezy od ciebie.jak mlekiem to poczekaj az skonczy te 4 mce. Wiem ze pewnie nie mozesz sie doczekac az zje "cos normalnego";)Ale tak bedzie bezpieczniej.nie spiesz sie bo to jest jeszcze delikatny brzuszek. Tym bardziej jesli karmisz sztucznie to nie zna zadnych innych smakow oprocz mleka

Ja podobnie. Po 4 tym zaczelam po pol lyzeczki i codzinnie coraz wiecej ( czyli kilka lyzeczek) Rowniez rozpoczelam od sloiczkow ale bardziej z musu, bo mala moich rzeczy jesc nie chce. Niektore sloiczki sa bardziej wodniste i narazie tylko te daje, moje jabluszko bylo nie tak bardzo zmielone jak sloiczek i sie dlawila... Poza tym w obecnych czasach zaufalam bardziej sloiczkom, niz pryskanym jablkom bez smaku z lidla.... Tez nie rozumiem pospiechu... Niektore mamy daja zamiast mleka nastepnego mleko krowie z biedronki jak dziecko skonczy 6m i tez sie chwala, ze nic dziecku nie jest... Niestety oszczednosc Polakow nie zna granic :D ;)

Nie ma się co spieszyć... To OD 3 miesiąca to horror jakiś, bo to raptem 2 miesięczne niemowlę.... Moje dzieci "piersiowe", w przypadku starszego syna dieta rozszerzana w 7 mż (po 6), w przypadku młodszego w 6 mż (po 5) Zaczynałam od warzyw ponieważ są mniej słodkie

od 3 miesiąca podawałam jabłko,potem od 4 miesiąca marchewka,ziemniak,kalafior...