« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ptps
ptps

2014-05-10 14:33

|

Noworodki

oddalam wlasne dziecko, pomozcie

Jestem psychicznie wykonczona, 06.05 na swiat przyszla moja corka, od poczatku podjelam decyzje ze oddam ja do adopcji jednak po porodzie zmienilam zdanie jednak bylo juz za pozno, wszelkie formalnosci zostaly wypelnione wczesniej... Od kad sie z nia rozstalam mam ochote rozstrzaskac sobie leb o sciane przy kazdym razie gdy sobie o niej przypomne. Jak mam sie z tego wyleczyc, czy to bedzie mi ciagle dokuczac?


dziekuje za komenty typu jak moglas to zrobic itp... Zrobilam to bo nie mialam wyjscia

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986

Może wizyta u psychologa lub psychiatry pomoże?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Czy aby nie ma okresu w czasie ktorego matka może zmienić zdanie? Taka decyzję podjeła w momencie, kiedy targają nią hormony ... Poradz się prawnika. Są bezpłatne porady. I koniecznie psycholog moim zdaniem:-(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
1984jk

Może można to jeszcze jakoś odkręcić....Czasami sytuacje typu "nie miałam innego wyjścia"...znajdują swoje drzwi...Nie potępiam, nie oceniam Ciebie w żaden sposób`..., ale jak ja bym miała się męczyć całe życie z tego powodu to wolałabym przetrwać te ciężkie chwile, ale mieć dziecko przy sobie.
Jeśli nie chcesz/nie możesz tego odkręcić, to najlepszym wyjściem będzie terapia, która pomoże Ci w najcięższych chwilach. Powodzenia!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nefretari

z tego co się orientuje jest okres poporodowy ( chyba do 2 tygodni), w którym matka ma prawo zmienić zdanie. działaj jak najszybciej jak chcesz odzyskac corke , może jeszcze nie jest za pozno. nawet jak jest po tym okresie to może sprawa w sadzie podparta tym, ze nikt cie o tym nie poinformowal

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

masz jeszcze czas na odzyskanie corki bez zadnych problemow ,
jaka to był aadopcja , ze wskazaniem czy oddalas dziecko do domu dziecka ?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

z tego co się orientuje jest okres poporodowy ( chyba do 2 tygodni), w którym matka ma prawo zmienić zdanie. działaj jak najszybciej jak chcesz odzyskac corke , może jeszcze nie jest za pozno. nawet jak jest po tym okresie to może sprawa w sadzie podparta tym, ze nikt cie o tym nie poinformowal
Wlaśnie to miałam na myśli. Wydawało mi się, że są przepisy to regulujące. Matka może być nawet w szoku poporodowym, mieć depresję co ma wpływ na podejmowane decyzje.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

http://www.niechcianaciaza.pl/home/jak-oddac-dziecko-do-adopcji

Jeśli podjęłaś decyzję:

Decyzję o zrzeczeniu możesz podjąć przed porodem bądź bezpośrednio po nim, jednak przysługują Ci 43 dni od porodu na ostateczną decyzję. W tym czasie możesz bez żadnych konsekwencji, pomimo wcześniejszej deklaracji, zabrać dziecko do domu.
W szpitalu możesz złożyć pisemne oświadczenie, że pozostawiasz tam dziecko.
Dziecko musi mieć wyrobiony akt urodzenia. Potrzebny będzie Twój dowód osobisty i akt małżeństwa, (jeśli jesteś mężatką) lub akt urodzenia, (jeśli jesteś panną). Gdy jesteś zdecydowana na oddanie dziecka możesz poprosić w USC o nie meldowanie dziecka pod Twoim adresem. Jeżeli wahasz się jeszcze z podjęciem decyzji nadaj dziecku imię, jeśli tego nie zrobisz - imię nada urzędnik.

Pamiętaj, na tym etapie możesz bez żadnych konsekwencji zmienić zdanie.

Po upływie 43 dni od porodu dokonuje się zrzeczenia.
Zrzeczenia dokonuje się przed Sędzią Sądu Rodzinnego w swoim miejscu zamieszkania lub pobytu.
Należy mieć przy sobie dowód osobisty i akt urodzenia dziecka.
Jeżeli jesteś panną, wdową lub rozwódką (dłużej niż rok) i żaden mężczyzna nie uznał Twojego dziecka - zgodę na adopcje wyrażasz sama.
Jeśli jesteś zamężna, w separacji, rozwiedziona krócej niż rok - zgodę musisz wyrazić wraz z mężem (nawet, jeśli mąż nie jest ojcem biologicznym dziecka).
Wyrażenie zgody na adopcje dziecka nie może odbywać się pod przymusem.
W czasie dokonywania zrzeczenia nie można być pod wpływem alkoholu i innych środków zmieniających świadomość.

Zgodę na adopcję można odwołać (również w Sądzie) do momentu wpłynięcia do sądu wniosku o przysposobienie dziecka.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cheyenne

Walcz o to dziecko, jeżeli jeszcze możesz. Nie miałas innego wyjścia. tak, zdarzają się takie sytuacje dosyć często i wcale to nie musi być scenariusz melodramatu, tylko scenariusz życia. Walcz o nią. Zobaczysz ile radości i szczęścia daje takie Maleństwo. Wykorzystaj to co podpowiadają dziewczyny i działaj!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
misioirena

Zawsze jest jakieś wyjście, kiedys też stałam przed takim wyborem, ale do tego by zatrzymać synka przekonała mnie mama:-)Powiedziała że pomoże,załatwiła wszystko dla wnuczka od pieluszki po wózek a nawet pieniążki na start.Pomaga mi tak do dziś, a wnuczek jest jej oczkiem w głowie.Było ciężko to fakt ale nie żałuję! Zawsze jest jakieś wyjście a decyzję można cofnąć do sześciu tygodni.I wcale nie jest tak ciężko prosić o pomoc nawet obcych ludzi.