« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goshia26
goshia26

2010-12-03 19:19

|

Poród i Połóg

oddychanie przy porodzie

moze troche przesadzone pytanie, ale jednak mnie zastanawia. Czy bardzo przydaje się technika oddychania którą zalecają w szkołach rodzenia? ja nie uczęszczam do szkoły rodzenia i tak myśle, jak to bedzie? czy pokaza mi jak mam oddychac?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aleksa1989

pomaga i to bardzo. Ale prawda jest taka że uczyć się tego nie trzeba bo podczas porodu robisz to instynktownie. W szkole rodzenia można po prostu doprowadzić tą technikę do doskonałości. Mi oddychanie pomogło... Przede wszystkim starałam się myśleć o oddychaniu a nie o bólu:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
putka

Chodzę do szkoły rodzenia pokazały nam położne jak oddychać i do tego ćwiczenia ja też w domu ćwiczę ale na pewno dasz sobie rade i bez tego pamiętaj ze kiedyś nie było szkół

Wszyscy mówią, że pomaga, ale u mnie okazało się to wielką ściemą... Przy tak silnym bólu jak ja miałam można było robić wszystko i tak nie dało się od tego uciec. Wręcz to, że musiałam myśleć o oddychaniu strasznie mnie denerwowało i przeszkadzało. Ja tu chciałam zacisnąć zęby i swoim sposobem pokonać ból, a tu nade mną słyszę bez przerwy: "oddychaj!oddychaj!" Raz nawet mój mąż oberwał ode mnie w twarz, bo kazał oddychać, a ja już miałam tego dość (na szczęście okazał się wyrozumiały i tylko się roześmiał ;). Kiedy zbliżał się skurcz, dopóki nie nabrałam powietrza, to dało się to znieść, ale kiedy już brałam wdech, to była kaplica! A więc może innym się to oddychanie przydaje, skoro tak mówią to pewnie mają rację, ale u mnie kompletny niewypał! Ale może warto jednak oddychać bo dziecko się wtedy dotlenia...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983

Ja chodziłam do szkoły rodzenia i myślałam że umiem świetnie oddychać. Podczas porodu jednak położne ciągle przypominały mi o oddychaniu. Kompletnie nie miałam do tego głowy. Dla mnie nie było to instynktowne bo podczas skurczu wstrzymywałam oddech.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa

chodziłam do szkoły,uczyli oddychania. potem codziennie przez 10min cwiczenia w domu itd itp.
teoria.

a praktyka podczas porodu?ani razu nie przypomniałam sobie o tym oddychaniu.zipałam,darłam sie i dyszałam po swojemu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goshia26

hehe dobre listopadowa! "zipałam, darłam dyszałam po swojemu:):)cudny opis! i wiesz co? uspokoiłaś mnie swoją odpowiedzią, dzięki serdeczne!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31

Napiszę tak,że bardzo pomaga tylko poród-bóle robią swoje i wtedy człowiek głupieje i zazwyczaj oddycha bardzo szybko co nie jest wskazane dla naszych bobasków w brzuszku.Dobra położna będzie ci mówić jak masz oddychać i jak co to powinna opierniczać żebyś się kontrolowała.Ja tak miałam tylko słyszałam cały czas za szybko pani oddycha to nie jest dobre dla dziecka,dobrze oddychamy,bardzo dobrze,za szybko!!!!!!!!!ale ja to już pod koniec miałam w d---e.

ja tak samo jak listopadowa , zipałam po swojemu :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosiaiemi

Ja nie chodzilam do szkoly rodzenia a jakos sama instynktowanie oddychalam, bo przy tym jakiejs specjalnej metody nie trzeba tylko trzeba pamietac, zeby nie zapomniec oddychac ;) Mysle, ze Ty tez bedziesz wiedziec a jak nie to bedziesz "po swojemu zipiec" ;) hehe

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

sama bedziesz wiedziała jak oddychać i jakie oddychanie przyniesie Ci ulgę