ja tez za mocno go nie odciagam..tyle na ile czuje ze jest ok... a do kiedy..az cala ta gora bedzie widoczna..wiec mniej wiecej do 3-4roku zycia. ale z pewnoscia synus sam zacznie to robic;) bo juz teraz probuje;)

Odciągam od samego poczatku.

odciagam codziennie przy kapaniu..naraziewszystko ok. a jak masz watpliwosci to przy wizycie kontrolnej u lekarza zapytaj czy wszystko z malym dobrze. lekarz objerzy jesli stwierdzi ze cos nie tak to cos zaleci

Nie odciagam w ogole bo nie wolno. Ale każdymówi inaczej także nie wiem co o tym myśleć, sama na własną ręke nie odciagam.

Nic nie trzeba robić. Taki stan jest zwykle fizjologią, powinno samo się odsłonić, czasu potrzeba. Mój starszy syn dostał maść na sterydach (drugie półrocze życia) i wszystko po tym ładnie odeszło - zapytaj pediatre o taką możliwość jeśli chcesz. Z młodszym nie robimy nic, zobaczymy jak bez tej maści będzie, pielęgnujemy tylko to co widoczne jest (cewka moczowa) Syn ma teraz 19 m-cy. Jeśli synkowi nie robi się tzw. balonik, nie ma stanów zapalnych to wszystko jest w porządku. Nie raz, nie dwa z lekarzem na ten temat rozmawiałam.