Oksytocyna jest hormonem i podaje się tylko w szpitalu na wywołanie porodu.

i slyszalam ze po niej skurcze sa bardziej bolesne, a co za tym idzie- błaga sie o znieczulenie. podobno ten hormon wydziela sie sam przez dotykanie brodawek piersi i przez zaciemnienie sali porodowej i spokój, komfort

Wytwarzana jest w podwzgórzu, hormon peptydowy. Po porodzie oksytocyna powoduje obkurczanie macicy. Kiedyś czytałam, ze oksytocyna działa na zakochanie i za wierność.

wydziela sie podczas orgazmu i jest w spermie :)

dziekuje bardzo za odpowiedzi....czyli...jeszcze wiecej seksu ... hm :)

kazdy ma inny prog bolu, boli zawsze czy z oksy czy nie, a niektore dziewczyny nawet nie zdaza zdania powedziec i juz dzidzia na swiecie :) nie strasz dziewczyny bo jej to nie pomoze :) oksytocyne podaje sie w formie kroplowki i wywoluje skurcze-podobno silniejsze, ja mialam podawana a znieczulenie nie zadzialalo prawidlowo.

ja nie miałam podawanej oksytocyny ani znieczulenia i urodziłam w 36 tyg w 15 min ;)

Nie, nie wystraszylo mnie to :) przeciez juz tyle miesiecy minelo ze zdarzylam sie przygotowac psychicznie na to jak bardzo bede cierpiec... :*
Mam nadzieje ze ten wielki dzien juz blisko...

ja osobiście nie chcę sztucznie podawanej oksytocyny... poczekam na naturę :)

Mnie na porodówce nikt o zdanie nie pytał. O tym decyduje lekarz. I to właśnie dzięki postępowaniu personelu urodziłam śliczną i zdrową córeczkę :)