a więc moje dziecko zdolne potrafi mega dużo słów ;D zaczyna powtarzać dosłownie wszystko po każdym ;D np po swojemu: powiedz Martynko Piotrek-Peplek ;Dpowiedz Tatuś-Tutuś, powiedz Martynka-Ynka, Laptop-Ptop itd itd :D ostatnio nawet się jej kuwa wymknęło ...

A i z jedzeniem mamy małą masakrę bo wszystko chce sama ani nie da sobie pomóc...łyżka w ruch szkoda tylko że jak je zupę to trwa to godzinę, a z miseczki nic nie znika ;) jedzenia palcami nie tknie, nawet mięso je łyżeczką....

Drzwi w domu też muszą być pozamykane na klucz bo zaczyna mi uciekać. Włazi dosłownie wszędzie...wystarczy tylko stanąć jej na palcach i dostaje do każdej klamki.

Zrezygnowałam z wózka i wszelkiego innego rodzaju pojazdów mała wszędzie chodzi na nóżkach. Szkoda tylko zę za rękę nie chce iść i się wyrywa, no ale kiedyś się nauczy.

Zrezygnowałam róznież z popołudniowych drzemek, wymęczy się przez dzień i pada ok 19-20 i śpi do rana z małymi przerwami na mleko. To i tak lepiej niż kiedy łaziła mi do 23-24 i budziła się w nocy...

aa i mała pomyłkaaa moje dziecię mierzy 84 cm ;D niedawno ja mierzyłam i miała 78 ;O rośnie jak na drożdzach ;D