Blog: olina83

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olina83
olina83

2008-09-23 10:39

|

Komentarze: 5

Wielki Glut!


Wczoraj powiało grozą. Wstałam jak zwykle niezbyt wcześnie i ub ierając się poczułam "coś". Pobiegłam do łazienki i moim oczom ukazał się wielki, galaretowaty, brązowawy glut. Spanikowałam, choć wiedziałam już co nieco o czopie śluzowym, to zupełnie nie miałam pojęcia jak na to zareagować. Tym bardziej, że w sobotę byłam u lekarza i dowiedziałam się, że szyjka zamknięta na amen i rychłego porodu nie będzie, ale i tak czeka mnie cesarka. Więc niewiele myśląc zadzwoniłam do Pani Doktor i pytam: co robić? Odpowiedź zabrzmiała:zachować spokój:). Do szpitala mam jechać dopiero jak pojawią się skórcze. Ok, myślę sobie. Po spacerze z pieskiem zasiadłam przed tv i spoglądałam na zegarek. Wychodziło na to, że średnio co 15 min brzuch robił się nachwilę twardy. Żadnego bólu, nic takiego. Po prostu twardy. Skórcze? Dzwonię do koleżanki. Ona na to: Coś ty!Skórcze bolą tak jak przed okresem. No dobra, myślę sobie skąd mam wiedzieć jaki to ból, skoro nigdy nie miałam bóli przed, ani nawet w trakcie okresu. Poza tym, cierpie na dolegliwości jelitowe i coraz trudniej mi rozróżnić, czy to jelita mi dokłuczają, czy to może już? Wzięłam się za sprzątanie, jeździłam na odkurzaczu chyba z 2h! Przestałam myśleć. Potem przeczytałam w pewnej mądrej książce, że jednym z objawów zbliżającego się porodu, jest nadgorliwe sprzątanie (syndrom wicia gniazda). Wieczorem już wpadałam w lekka histerię. Walizka niespakowana, brakuje pare drobiazgów dla dziecka, szlafrok nie wyprany.... wzięłam się do roboty. Jutro idę zrobić bieżące badania i dokupić brakujące pierdoły. Noc przetrwałam. Nic się nie dzieje, nie urodziłam, nic nie wycieka, pępowina nie wypadła...:) uffff, ale zegar tyka.

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
peggy24
Z przyjemnością czyta się Twój wspis na bloga. Ja chyba będe podobnie reagować. Wcale się nie dziwie, że panikujesz. Niby sie dużo czyta o porodzieni, ale jak ma nadejśc to i tak panikujemy. Trzymam kciuki aby wszystko poszło dobrze. Zazdroszcze Ci że to juz niedługo. Ja też jestem w 37tyg i lekarz ostatnio mi powiedział, że ujście zamknięte, szyjka długa, i na poród jeszcze poczekam. Teraz sobie myślę, że wszystko może się w każdej chwili zmienić. Torby też nie mam spkowanej . a czop jak odejdzie to podobno do porodu zostało od kilku godzin do 3 - 4  dni. Pozdrawiam gorąco. Powodzenia!!!!
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olina83
Właśnie wczoraj czytałam, że "glut" może odejść nawet na miesiąc przed porodem, więc nie ma obaw, to jeszcze nic nie oznacza... ale strach jest. Tym bardziej, że grozi mi cesarka i wolałabym trafić do szpitala na czas, bo jak dziecko wstawi się do kanału to już koniec. A przecież nie może urodzić się nogami do przodu :( Uważam, że objawy porodu są za mało "czytelne". To niesprawiedliwe. Skąd mamy wiedzieć, że to już?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malenstwo27
Witam :) ja sie troszke usmialam fajnie to wszystko opisałas tak z humorkiem :) ja dzis zaczelam 38 tyd. spakowana juz jakis tydzien wozek wczoraj kupiony na lozeczko czekam poczta nie strajkuje to moze dzis przyjedzie :) u mnie rowniez szyjka dluga wszystko pozamykane a jutro wizyta ... Zuzia sie strasznie kreci ze noce to sa ciezkie do przespania a jeszcze moja labladorka Nelusia strasznie lubi z nami spac i brakuje miejsca :) wiec dziewczyny czekamy i moze sie wkoncu doczekamy nie chcialabym tylko jednego  przenosic ciazy bo juz mi sil brakuje ... buziaki i rowniez zycze szybkiego rozwiazania :*
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
serduszko
...hym.. nie slyszalam jeszcze o zadnym glucie ale teraz juz bede wiedziala...;-) i jakby co to wiem ze to nic nadzwyczajnego...;-) ..szybkiego rozwiazania zycze....pozdrawiam
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oli333
  ...to prawda czop moze wypasc nawet pare tygodni przed;u mnie tez tak bylo,nie moglam sie doczekac" tego" dnia...ale nawet nie wiem kiedy zaczely bole(tak jak na okres)i poszlo szybciej niz z synem(10 lat temu);dobrze ze wymyslilas sobie jakas prace bo najgorsze jest to czekanie...a tak przyjdzie" ten "ze nawet sie nie spostrzezesz a juz bedziesz miala swoja pocieche w ramionach:::zycze szybkiego porodu,pozdrawiam