Blog: olina83

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olina83
olina83

Podczas krótkiego pobytu w szpitalu, zostałam poinstruowana, że trzeba i jak należy liczyć ruchy dziecka. Owszem wiedziałam o tym wcześniej, ale nie siedziałam z kartką i długopisem cały dzień i nie liczyłam skrupulatnie. Dziecko było na tyle aktywne, że byłam pewna i bez liczenia, że to min. 50 ruchów jest.

Od tego dnia, w którym byłam w szpitalu na ktg zauważyłam, że dzidzia rusza się mało. Być może byłam zbyt zajęta w ciągu dnia, żeby zauważyć ruchy. Ostatnio sprzątam i puceję każdy zapomniany zakamarek mieszkania. Najchętniej wyszorowałabym każdy centymetr szczoteczką do zębów :) ale mimo to wyraźnie czułam, że ruchów jest coraz mniej. Wczoraj zaczęłam liczyć z kartą. Do wieczora naliczyłam te min 50, ale wciąż myślę, że to jednak mało. Dzwoniłam wieczorem do lekarza prowadzącego, ale nie odebrała telefonu :( to nie pierwswzy raz, kiedy wieczorową porą nie mogłam liczyć na jej pomoc... Dziś wstałam o 10.00. Na razie jakieś ruchy odczuwam. Jest godzina 11.00 i myślę, że dycha już jest. Poczekam do godziny 15.00 i jeśli będzie tak nadal, to po pierwsze spróbuję skontaktować się z lekarzem, a po drugie pojadę do szpitala... Nie jestem osobą, która z byle pierdnięciem idzie do lekarza i nie lubię tego robić, boję się tylko o moją dzidzię, bo czytałam, że spadem aktywności może oznaczać coś złego. :( Mam nadzieję, że wszystko jest ok.

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czarnula
nie masz sie co martwić w ostatnich tyg dzidzia się tak nie rusza bo nie ma już miejsca żeby sie poruszać ja miałam takie dni że czasami wcale się nie ruszała a nastepnego dnia aż za dużo :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katarzyna
hej.ja pod koniec pierwszej ciazy tez malo odczuwalam rüchy malej,a wyczytalam ze dzidzia ma za malo miejsca,dlatego tak jest.teraz jestem w 27 tyg.i zauwazylam ze jak jestem w ruchu to nie odczüwam rüchow nawet caly dzien,dopiero jak sie poloze,nawet na chwile wtedy malenstwo zaczyny szalec.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oliwiamalec
Ja też jestem w 37 tygodniu i Daria o wiele mniej się rusza. Jednak to jest związane z tym, że dzidzia wielka i nie ma już szans tak bardzo się ruszać. Myślę, że powinnyśmy się przestawić, że teraz te 50m ruchów jest absolutnie w normie ;)