Wiesz co, sorry ale jak dla mnie to jest baaaardzo naciągane i nie wierzę Ci w ten wpis kompletnie.

Jakby ktoś mi zabrał dziecko, tymbardziej 2 miesięczne niemowlę, to robiłabym wszystko co w mojej mocy, żeby je odzyskać a nie siedziała w domu i nie pisałabym ckliwej historii i wylewała żali na portalu internetowym... 

NIE WIERZĘ, że jeśli zgłosiłabyś na policji, nawet w OPS, że ojciec dziecka ogranicza i utrudnia Ci z nim kontakt a masz pełne prawa rodzicielskie to nie reagują kompletnie.

Na obdukcji byłaś? Zgłosiłaś, że Cię pobił?

Sorry, ale NIE WIERZĘ...

aaniasz mylisz się ,jak i happymum...wg prawa i kodeksu rodzinnego tak ,jak pisze mroweczka78 pjciec ma takie same prawa(bez względu na wiek do 18 roku życia),jesli posiada wladze rodzicielksa nad dzieckiem,tak samo jak matka..poczytajcie moj wczesniejszy komentarz a tam są wstawki ,które jasno o tym mówią...i wierzę,że oliwier2012 zrobiła wszystko co w jej mocy na obecną chwilę.nistety ale jest zależna od czasu i od naszych instytucji prawnych...takie to smutne

Masakra! Nie wyobrazam sobie tego! No kurwa tak nie moze byc...moze wynajmij jakiegos dedektywa? Napisz do gazet tv. Matko swieta kurde trzeba cos zrobic! Ja np zrobilabym plakaty i udostepnila na fb!

A przeczytalam dop wszystko to zmienia postac sprawy...Jednak jak juz ktos napisal od tego jest policja! On cie pobil! Zglosilas to? Moze poradz sie jakiegos radcy. On ot tak mimi ze jest ojcem nie moze bez twojej zgody zabrac i samodzielnie ograniczyc ci kontakty z dzieckiem! Idz na policje!

Dlatego, że potrafię współczuć innym, to od razu muszę być słaba i dawać się bić? Ciekawe. Po prostu uważam, że nie należy kopać leżącego. I koniec.

moja sasiadka zrobila tak: poszla pod blok i wrzeszczala oddaj mi dziecko! sasiedzi odrazu zainteresowali sie sytuacja! tatus zlazl szybko zaczal szarpac matke i ktos wezwal policje! sytuacja sie wyjasnila dziecko wrocilo do domu a tatus ma zakaz zblizania sie do matki...

ludzie .na Boga...czytajcie to dokłądnie...przecież  pisze,że zgłosiła to policji.....!!!! wg prawa musi czekać.....a policja jest bezradna..bo ojciec może prztrzymywać dziecko i ograniczać kontakt z matka.sąd osatatecznie rozwiązuje sprawę i ustala wyrok a nie szkur**a polcija!!! POCZTAJCIE KODEKS RODZINNYlub inne fora o podobnych przypadkach w Polsce!

choć i czasem znajdą się policjanci dobrej woli,którzy potrafią to rozwiązać wcześniej..zależy teżod zainteresowania ludzi :)

Nie może zabronić kontaktu matce z dzieckiem tym bardziej takim malutkim!

Poza tym skoro on się dzieckiem nie zajmuje, tylko babka to poszłabym tam pod drzwi, wezwała policję i powiedziała że babcia dziecka nie chce jej otworzyc... babka żadnych praw NIE MA! Dla chcącego nic trudnego.... zamiast działać to lepiej wylewać żale na forum.... w dalczym ciągu NIE WIERZĘ.

Bardzo Ci współczuje, nie wyobrażam sobie rozłąki z dzieckiem nawet na jeden dzień. Z tego co tu już zostało napisane, oboje rodziców ma takie same prawa, ale Ty powinnaś skupić się na tym by wykazać agresywną postawę ojca. Skoro nie waha się użyć przemocy wobec Ciebie, to może ją stosować również wobec dziecka. Obdukcja byłaby bardzo pomocna.