wcale Ci się nie dziwie że wściekłaś ,nic tylko do odstrzału. ty się męczysz 9 miesięcy a on jeszcze jakieś aluzje ma a jak się wkurzysz to zwali na ciąże że Ci hormony buzują a on taki niewinny.mój na szczęście mi takich tekstów nie sypie ale jakby próbował to też bym koronkę nad nim odprawiła.mógł się zastanowić jak robił dziecko że się zmienisz .ja też jestem sporo na plusie bo 22 kilo

Mój mi mówi cały czas, że mimo dodatkowych kg jestem naj, ale co z tego, skoro idąc ze mną ulicą ogląda się za innymi [oczywiście takimi "nie spuchniętymi" ;)].
Nie dziwię się, że się wkurzyłaś, ale spróbuj się nie denerwować - nie warto szkodzić dziecku przez jakiegoś Łosia. :)

powiedział to chyba w złym momencie, może nie miałaś humoru :D mnie wczoraj mój chłop powiedział,że śmiesznie wyglądam, przytyłam tylko w brzuchu i że mam figurę jak muminek :D:D

Przed ciążą przy wzroście 173cm.ważyłam 55kg.Teraz nie wiem ile ważę,bo nie ważę się :D Myślę,że przytyłam ok.3-4 kg.U mnie każdy kg.widać,wszystko wchodzi mi w boki.No i brzuszek też już trochę odstaje.Generalnie wszystko mi smakuje,sporo jem.P.jak to widzi komentuje z głupim uśmiechem.że będę gruba,żebym tyle nie jadła itp.Obawiam się,że faceci niestety w większości tak mają,są wzrokowcami i nasz wygląd jest dla nich ważny..Puszczam to mimo uszu przeważnie i tyle.Wiem,że jak będę chciała,to schudnę i już.

A ja miałam odwrotnie,to ja ciągle mówiłam,ze jestem gruba,że wygladam jak hipopotam itd a mąż za każdym razem wyprowadzał mnie z błedu:)pewnie dlatego by mi się nie narazić,bo mam charakterek no ale całą ciązę mówił mi,że pieknie wygladam....

Eh, Twoje humorohormony i jego niedelikatność i masz tu babo placek. Współczuję bardzo, szkoda, że mężczyźni mogą sobie tylko wyobrażać jak to jest być w ciąży. Gdyby mogli poznać te pozytywne jak i negatywne okoliczności na pewno by się tak nie zachowywali. Głowa do góry! I uśmiech na twarzy :) Tego życzę :)

Ojciec małego, jak jeszcze byliśmy razem zachował się gorzej, bo w prost mi powiedział, że już go nie podniecam, ot co. Większość facetów to świnie niestety, zabolało jak cholera, bo mi ciąża strasznie dała się we znaki, rozstępy, ostatnio na wizycie u lekarza było +20kg, w domu się nie waże, żeby się nie załamywać.. ale teraz mam go głeboko gdzieś. Także Twój jeszcze mało naskrobał, a Ty mu pokażesz, jaka niezła mamuśka zrobi się z Ciebie po porodzie;>