raczej nie od paracetamolu tylko od jego slodkiego smaku w syropie , kolezanka np. maczala smoczek w cukrze i dziecko tez sie uspokajalo . Paracetamolem raczej nie mozna sie uzaleznic , raczej psychicznie niz fizycznie .

też mi się wydaje że raczej przyzwyczajenie do smaku niż do leku. Paracetamol jest słodki, smakuje mu dlatego go lubi...

No świetnie... może następnym razem spróbuj zamoczyć smoczek w likierze... to na pewno uspokoi dziecko. Co to za pomysły?? Nie wiem jak mogłyście wpaść na pomysł żeby uspokajać płaczące dziecko lekami przeciwbólowymi.

jolcia zgadzam się...

A ja mialam wyzuty, ze musze wlozyc mojemu wowczas osmio miesiecznemu dziecku czopka, na obnizenie temperatury...


Przepraszam,bede niegrzeczna, ale stuknij sie dziewczyno w czolo, apotem pierdzielnij kolezanke. Skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie wg mnie.

Nikt nie mowil, ze macierzynstwo bedzie latwe !!! Moze dziecko nie chce sie uspokoic, wiec daj mu sie wykrzyczec,albo potrzebuje czulosci, ktorej paracetamol mu nie daje?!

Rece mi opadly po przeczytaniu tego co napisalas.

no kasia21 pokazala jaka potrafi byc matka. nie dosc ze oglupia malenstwo lekami, bo jakby nie bylo to srodek trafia do jego organizmu, to jeszcze super slownictwa uzywa. normalnie przykladna mamusia.....i pomyslec ze niedawno urodzila....poprostu zal

ksiezniczkam - wiesz co ja wcale sie nie dziwie, że dziecko sie nie moze uspokoić skoro jego matka nie panuje nad sobą i obraża obcych ludzi na forum wyzywając ich od po******ów a sama niezrównoważona...dziecko wyczuwa niepokój i zdenerwowanie matki wiec nic dziwnego...

Moze poniosly ja nerwy, jesli tak to przepraszam na pewno rozwiaze sprawe.

Kacha obudz sie !! :)))

I nie sluchaj dziwnych kolezanek,tym bardziej kiedy ci przeczucie mowi, ze rada jest glupia.

to chyba kasia21 powinna tu kogoś przeprosić...jej nikt nie wyzywal ;/

No przeciez o tym wlasnie pisze :P