Blog: pati1992

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati1992
pati1992

2010-06-09 13:10

|

Komentarze: 5

GORĄCO!


Hej mamusie! Jak tam znosicie upały ? U mnie teraz jest 25 stopni w cieniu i poprostu się gotuję! Nie mówiąc już nic o moich spuchniętych nogach... Najchętniej pojechałabym sobie nad jakieś jeziorko. Ale nawet nie mam z kim! Wszyscy pracują albo się uczą. No a z moim M to juz od piątku się nie widziałam. Biedny kuje całymi nocami do sesji a w weekendy pracuje. Mam nadzieje, że w wakacje bedziemy mieć wiecej czasu dla siebie. Ogólnie mieliśmy lecieć do mojej mamy do Włoch, co mieliśmy zaplanowane już od stycznia. No ale później okazało się maleństwo jest w drodze wiec z planów nici. No ale pewnie w przyszłości polecimy sobie w trójke :)

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena

oj u mnie jest prawie 29 ;/ i zapowiadają dziś ostre burze:( byłam na dworze może 20 min i rozmwaiałam z sąsiadką i nagle zrobiło mi sie ciemno przed oczami i musiałam mykać do domku ;/ planowałam robić pranie ręczne na dworze ale jest poprostu za gorąco;/

Dzięki Bogu że nie puchnę :) a jeśli chodzi o jeziorko mmmm to ja się piszę:) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wjuska
U mnie 31st w cieniu :/ o wyjściu na słońce nie ma mowy :) Ale już niedługo szykuje sie wyjazd nad wode więc sobie poleżakuje na kocyku w cieniu :D
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malgos
ojej..u mnie upal ale ja mam dom nad jeziorem wiec zyje jak w raju:)
U mnie 31 w cieniu ;/ od rana moje palce przypominają parówki :) musiałam dziś załatwić pewną sprawę i jechałam przeszło 20 min busem w jedną stronę, czułam się jak w puszcze, człowiek na człowieku, do tego gorąco massssakra, powiedziałam sobie ze już więcej  podczas ciąży do busa nie wsiadam zwłaszcza w takie upały. A ja podobnie jak Ty nie mam z kim uciec przed tym upałem, wszyscy zapracowani, więc siedzę w domku...Pozdrawiam!