Blog: petra27

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
petra27
petra27

2013-10-18 06:44

|

Komentarze: 0

Po bilansie.

A więc szczepienia nie było,dopiero kak Sara będzie miała jedenaście miesięcy,czyli w grudniu,jejku,dziwna ta lekarka,mówi jedno,robi drugie,sama nie wiem...                                     Sarunia podrosła,waży już 10kg i270g.,mamy77cm wzrostu,na wykresach widać ,że wybiega znacznie ponad inne dzieciaczki w swoim wieku,ma rozmiary conajmniej rocznego dziecka,ale wszystko wporządku,rozwija się prawidłowo,moja duma i szczęście kochane,no i mamy coraz bujniejszą fryzurę haha,pani doktor była pod wrazeniem.

Jestem mamą,a dopiero co rósł mi brzucholek.Ostatnio o tym myślałam,wspominałam,Jeju,jak ten czas leci,zaraz mała zacznie sama chodzić,a pamiętam jak ja rodziłam jakby to było wczoraj.Sara,zupełnie odmieniła moje życie,moje myslenie,mnie.Na lepsze.Kiedyś byłam sama,fakt,że miałam pieniądze,swobodę,inny sposób na zycie,ale nie byłam szczęśliwa.Dopiero z moim narzeczonym,a teraz z Saruszką,kiedy oni są dopiero teraz jestem szczęśliwa,spełniona,dumna,kochana,ważna dla kogoś,mam swoje dwa serduszka,swój sens.Kiedys byłam po prostu głupia,próżna,pusta i naiwna,az mi żal dawnej mnie.Teraz nie mam modnych ciuchów,prawie wgl się nie maluję,nie imprezuję,czasem brakuje nam pieniązków,i czasem ma sie tego serdecznie dość,ale nie wyobrażam sobie innego życia,tak jest dobrze,z nimi,razem.                                                                                                                                                   Już nie umiałabym zyć bez mojej małej ,kudłatej krzykaczki,która wita mamę po pracy uśmiechem i samą radością-najlepszy moment dnia.Może nie jestem mama idealną,ale dla Sary jestem wszystkim,jak i ona dla mnie,wspaniałe uczucie.

Dziś wraca P.hurra.Strasznie nam tęskno za sobą,a weekendy sa takie krótkie,jaj.Trzeba dobrze nacieszyc się tym naszym wspólnym czasem.

Komentarze

Brak komentarzy