Blog: petra27
« Powrót do listy wpisówNie ma wieczoru,kiedy usypiając małą nie płaczę,własciwie ryczę z bezsilności,złosci,niezrozumienia,osamotnienia i dlatego,ze wszystko dzieje się żle,nic się nie układa jak powinno,nie idzie wgl ku lepszemu:/Boże,tylko pomyślę,ze moze nam sie uloży,wyprostuje,jakos ogarniemy sie finansowo i jak zwylke nic z tego.Jestem załamana:( We wtorek dostałam tel.z biura,ze wracam od poniedzialku3ciego marca do pracy-jeju,jak sie ucieszyłam!Niedługo,w srode dzwonie do siory w Pl.czy dojedzie do małej,bo czekamy na miejsce w złobku,a jeszcze nie pracujemy oboje,to nie mamy z kim zostawic Sary,a na ten złobek nas przeciez nie stac,jeszcze na chwile obecną,nie nie da rady przyjechać.Wkurzyłam sie na ,maksa,szczerze byłam w szoku,myślałam,że młoda z chęcią zajrzy do nas,posiedzi z mała,a jak znajdziemy oboje pracę,żłobek,to i młoda pójdzie do pracy,zawsze sobie zarobi,tak mnie zawiodła,rozczarowala...Niby nie da rady w pieć dni busa załatwic,akurat,i ma jakies tam problemy z zatrudniakiem,głupia wymówka:/Moja druga siostra-blizniaczka,ma urlop od poniedzialku wlasnie,ale ona tez nie da rady nam pomóc kilka dni,bo ma juz busa do pl,i sprawy z zatrudniakiem!?No i złożyłam sobie w calosc,że młoda woli posiedzieć w domu,bo przyjezdza bogatsza wersja mnie,w dodatku bezdzietna,miło mi bardzo!Zostałam totalnie olana przez rodzine,ja juz wgl ich nie obchodze,ani moje dziecko;/Przykro mi nie ma nikt pojecia jak bardzo... P.wczoraj zadzwonił do domu-jego tata przyjedzie,cala noc nie spalam,bo sie zamartwiałam,jak taki starszy pan,w dodatku schorowany,z problemami z nogami da rade zajac sie moim mega aktywnym maluchem?a jak wyjda na spacer?a jak spadnie z tych schodów z dzieckiem?milion przerazajacych obrazów w glowie,ale nie mamy wyboru,trudno.Dzis rano tel.tata bedzie u nas w sobote wieczorem,godzine potem tel.z biura-idziesz do pracy za dwa tygodnie!Załamałam się;/Przyszly tesc bedzie u nas jutro,a potem bedzie u nas ze mną,bo P.pracuje,w ciagu dnia,conajmniej dwa tygodnie?!W dodatku to czech,nie znam czeskiego,to bedzie ciekawe,jak sie dogadamy?Będe miala dziecko na glowie i starszego pana,nie ogarniam...Wszystko idzie nie tak,nie wytrzymuje nerwowo,finansowo dalej lezymy,aj mam serdecznie dosc!Nie mam juz ani marzeń,sani planów,na nic nie czekam,nie licze,trwam w tym swoim beznadziejnym życiu i czuję,ze sie wypaliłam,że nie chce dalej,że nie umiem radzić sobie z tym wszystkim sama...Tylko to dobre,ze mam dla małej jeszcze dwa tyg.a potem nie wiem jak dam rade ja zostawic,nie zwariować z tesknoty i wgl,przerażona jestem,smutna,nieszcześliwa i po prostu sama...
Komentarze
2014-02-28 16:32
2014-02-28 17:29
Dziewczyny, my za pracą przeprowadziliśmy zię Mazowsza na Dolny Śląśk, nikogo tu nie znamy, jesteśmy sami. Filipek idzie od 3 marca do prywatnego żłobka a ja do pracy. Wszystko się da jak jest się trochę odważnym i zdeterminowanym. My tkwiliśmy w podobnym gównie, że się tak wyrażę.
Kategorie pytań
- 
				    
				    	
Antykoncepcja
 - 
				    
				    	
Bezpłodność
 - 
				    
				    	
Choroby i zdrowie
 - 
				    
				    	
Ciuszki dla bobasa
 - 
				    
				    	
Dieta karmiącej mamy
 - 
				    
				    	
Dieta niemowlęcia
 - 
				    
				    	
Dieta przyszłej mamy
 - 
				    
				    	
Edukacja i wychowanie
 - 
				    
				    	
Ginekologia
 - 
				    
				    	
Gry i zabawy
 - 
				    
				    	
Higiena i pielęgnacja
 - 
				    
				    	
Laktacja i karmienie
 - 
				    
				    	
Moda i Uroda
 - 
				    
				    	
Nianie, opiekunki
 - 
				    
				    	
Niemowlęta
 - 
				    
				    	
Noworodki
 - 
				    
				    	
Objawy ciąży
 - 
				    
				    	
Poronienie
 - 
				    
				    	
Poród i Połóg
 - 
				    
				    	
Pozostałe
 - 
				    
				    	
Prawo
 - 
				    
				    	
Prawo i ciąża
 - 
				    
				    	
Przebieg ciąży
 - 
				    
				    	
Rozwój dziecka
 - 
				    
				    	
Sport i Ćwiczenia
 - 
				    
				    	
Sport i ćwiczenia dla mamy
 - 
				    
				    	
Sprzedam
 - 
				    
				    	
Szpitale, lekarze, położne
 - 
				    
				    	
Uwagi i opinie
 - 
				    
				    	
Zabawki i akcesoria
 - 
				    
				    	
Zakupy
 - 
				    
				    	
Zdrowie w ciąży
 
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
 - 2 tydzień ciąży
 - 3 tydzień ciąży
 - 4 tydzień ciąży
 - 5 tydzień ciąży
 - 6 tydzień ciąży
 - 7 tydzień ciąży
 - 8 tydzień ciąży
 - 9 tydzień ciąży
 - 10 tydzień ciąży
 - 11 tydzień ciąży
 - 12 tydzień ciąży
 - 13 tydzień ciąży
 - 14 tydzień ciąży
 - 15 tydzień ciąży
 - 16 tydzień ciąży
 - 17 tydzień ciąży
 - 18 tydzień ciąży
 - 19 tydzień ciąży
 - 20 tydzień ciąży
 - 21 tydzień ciąży
 - 22 tydzień ciąży
 - 23 tydzień ciąży
 - 24 tydzień ciąży
 - 25 tydzień ciąży
 - 26 tydzień ciąży
 - 27 tydzień ciąży
 - 28 tydzień ciąży
 - 29 tydzień ciąży
 - 30 tydzień ciąży
 - 31 tydzień ciąży
 - 32 tydzień ciąży
 - 33 tydzień ciąży
 - 34 tydzień ciąży
 - 35 tydzień ciąży
 - 36 tydzień ciąży
 - 37 tydzień ciąży
 - 38 tydzień ciąży
 - 39 tydzień ciąży
 - 40 tydzień ciąży