Już przed terminem miesiączki powiększenie piersi, były już widoczne żyłki, nie miałam tak wcześniej.

pierwszymi objawami ciąży.. był ból głowy.. i senność... te objawy wystąpiły przed planowaną miesiączką...

my z mężem staraliśmy się 4 miesiące o dziecko.i za każdym razem myślałam,że już jestem.brzuch mnie nie bolał jak na okres itp,ale okres zawsze się pojawił...raz spóźniał się 2tyg byłam już pewna,ale zrobiłam test i dupa...a za 3 godz dostałam.5 miesiąc starań był trafiony.nigdy bym się nie spodziewała,że jestem w ciąży...tym razem bolał mnie brzuch typowo na miesiączkę,bolały mnie całe piersi jak zwykle i miałm okropne humorki...nie robiłam testu bo byłam pewna,że znowu nic.ale po 2 tyg już musiałam i wysiusiałam II kreseczki.i dopiero tak ok 6tyg zaczęły się wszystkie objawy,powiększone piersi,ciemniejsze brodawki,mdłości i wymioty po każdym posiłku i po każdym niemiłym zapaszku...pierwszy zasadniczy objaw u mnie to brak okresu,nic więcej nie czułam,nie zauważyłam,dopiero tak ok 6-7tc wszystko się zaczęło...

U mnie kilka dni po zapłodnieniu (ciąża planowana) okropny ból piersi, powiększenie a później niebieski żyłki :)

przed - obrzęk piersi.

u mnie tak samo..

U mnie tez!!! Pierwsza oznaka ciazy byly powiekszone, bolace piersi nawet bardziej niz przed okresem, a okresu brak :)

Na początku nie miałam żadnych objawów. Dopiero między 2 a 3 miesiącem strraaaaszne mdłości.

Mnie bolały piersi i brzuch tak jakbym zaraz miała dostać okresu tylko mocniej niż zwykle. Objawy zaczęły się w dniu spodziewanej miesiączki dlatego nawet przez myśl mi nie przeszło że mogę być w ciąży. Cały czas byłam pewna że lada chwila dostanę okresu bo brzuch mnie tak okropnie bolał. Ponieważ już wczesniej miewałam nieregularne miesiączki dlatego dopiero po 2 tygodniach od niewystąpienia okresu zrobiłam test i wyszło że jestem w ciąży.
Pamiętam jeszcze że byłam bardzo rozdrażniona, senna i płaczliwa ale takie objawy są również typowe dla napięcia przedmiesiączkowego dlatego na ciążę nic nie wsakzywało poza tym silniejszym niż zwykle bólem brzucha.

Podobnie :-)