Ból brzucha jak na miesiączkę i nabrzmiałe piersi. Myślałam, że zwiastują nadejście krwawienia, a jednak nie :)

Ja po prostu parę godzin po stosunku miałam takie przeczucie, ale szybko je odrzuciłam, bo o dzidziusia planowaliśmy starać się za rok:)Potem w okolicach zagnieżdżenia późnym wieczorem było mi niedobrze (zwalałam na jedzenie)i czułam jakieś takie poruszenie w sobie-niepokój i nie mogłam zasnąć. Za kilka dni pojawiła się ostra zgaga oraz refluks- to już dało mi dużo do myślenia i to było dwa tyg do spodziewanej @. Dwa dni później przeziębiłam się i podejrzewając ciążę leczyłam się domowymi sposobami (ufff:)) przeziębienie się skończyło, a ja nadal miałam stan podgorączkowy...później ściemniały mi brodawki i wyszły małe żyłki...miałam wzdęcia i zaparcia. To na tyle objawów przed spodziewaną @...teraz doszły tylko i niestety mdłości:/

ja się starałam ze 30 cykli i w wielu innych miałam więcej objawów niż w tym udanym, dopiero po zrobieniu testu po 14 dniach po owulacji przypomniałam sobie, że wczesniej mialam biegunkę (ale to równie dobrze mogło byc zatrucie), w terminie okresu i cały tydzień miałam bóle brzucha jak na okres tylko mocniejsze

Mniej więcej od momentu zapłodnienia ból brzucha i piersi.

Wyczulony zapach, obolałe piersi i senność to pierwsze objawy ale skojarzyłam ten fakt po tym jak zrobiłam test, a zrobiłam bo jakoś dziwnie długo nie pojawiał sie okres.. W czasie kiedy byłam w ciąży a jeszcze o tym nie wiedziałam byłam tez przeziębiona, więc podciągnęlam wszystkie typowe objawy pod to przeziębienie niespodziewając sie niczego, a obolałe piersi pod zbliżający się okres.. zbliżał sie jakoś długo.. ale cieszyłam sie bo z reguły mam miseczke A więc pomyslałam że fajnie że tak długo pobolewaja.. może urosną :D :D urosły :) :D