Ja sama wykąpałam mojego synka bez żadnej pomcy poradziłam sobie świetnie troszkę nie poradnie ale dałam rade:) Nie bałam się.

Ja sama kąpałam córcie :) Czasami mąż przychodził pomóc, bo przecież zakochany w córci po uszy :) Teraz już mu się nie chce :P
Na początku przychodziła teściowa :P chyba, żeby przypilnować żebym jej niechcący nie utopiła :P ale w końcu przeszła jej panika :) Teraz też od początku będę Niunie kąpała sama

Ja miałam takie obawy jak Ty aż do momentu kiedy położna w szpitalu wzieła moje dziecko jak worek ziemniaków, wsadziła do zlewu, odkręciła wodę i myła go całego nie patrząc na pępuszek, oczka czy uszy... Dziecko darło się niesamowicie ale zaraz mu przeszło i zasnął. To samo zrobiła z innymi dziećmi w pokoju codziennie przez 3 dni.
Dziecko nie jest tak kruche ja Ci się wydaje. Nalejesz mało wody, przemyjesz ściereczką kąpielową wysuszysz i po strachu :) A za drugim razem będziesz już tak wprawiona że z zamkniętymi oczami to zrobisz.

ja zaczęłam kąpać Wiki dopiero 1,5 tygodnia po urodzeniu, bo miałam CC i nie miałam sił wcześniej :/ wcześniej patrzyłam jak robi to moja mama i robiłam tak, jak ona :) nikt mi nie pomagał (mama patrzyła, ale nawet się nie odezwała). odrazu załapałam i a miarę zgrabnie mi to poszło, bo się nie bałam. po prostu robiłam swoje, hehe :)

ja zaczęłam kąpać Wiki dopiero 1,5 tygodnia po urodzeniu, bo miałam CC i nie miałam sił wcześniej :/ wcześniej patrzyłam jak robi to moja mama i robiłam tak, jak ona :) nikt mi nie pomagał (mama patrzyła, ale nawet się nie odezwała). odrazu załapałam i a miarę zgrabnie mi to poszło, bo się nie bałam. po prostu robiłam swoje, hehe :)

My z mezem kapalismy razem troche strachu bylo, ze sie wysliznie, ale dobrze poszlo

Reniuszka ja też mam takie obawy jak ty.
Napewno opowiem Ci więcej ,bo chyba urodzę pierwsza;-)))
Ja sobie znalazłam taki filmik na you tube, więc obejrze go z 10 razy , trochę intuicji i powinnam dać sobie radę.
Podaje link:
http://www.youtube.com/watch?v=mKTyqHs7Lsg&feature=fvwrel
Gdybyś chciała to znalazłam jescze przewijanie:
http://www.youtube.com/watch?v=OdxEi_xw14A&feature=fvwrel

Ja mam stracha bo moja wanienka jest z oparciem i nie wiem jak ułożyć dziecko żeby plecki i pupcie z tyłu umyć, moża któraś z dziewczyn też mi doradzi. Byłabym wdzięczna. Dziękuje

w szpitalu uczyli kąpać w taki sposób, że najpierw namydlić dziecko, a później opłukać w wodzie. Zosia darła się wniebogłosy. Pierwsza kąpiel była nieporęczna, ale wiedziałam co robię jakoś instynktownie chyba i wszystko było dobrze.

U nas kąpiel odprawiał tata. Stałam z boku i się pociłam, bo wiedziałam,że i mnie to czeka ;) Wyjechał, zostaliśmy sami i się zaczęło. Panikowałam strasznie, ale z każdą kąpielą było lepiej :)

Między moją córką a synkiem też jest prawie 10 lat różnicy i też wielu rzeczy już nie pamietałam :(
Ale ze wszystkim sobie teraz radziliśmy sami : pierwsza kąpiel , pierwsza kolka itp i jestem zadowolona że udało nam sie wszystko ogarnąć :) Pozdrawiam