to mój pierwszy wpis na blogu, bo wcześniej nie miałam czasu. Praca, dom, praca, dom itd. Jestem w 30 t ciązy  i wlaśnie dobiegła konca moja praca na lotnisku. Mam 10 dni zwolnienia, a od 20 zaczyna się mój urlop macierzyński. całą ciąze przechodziłam książkowo, jednakże do tej pory :(

Mam wrażenie że niedługo mój kręgosłup pęknie mi na pół. Nie mogę stać dłużej niż 45 min, nie mogę siedzieć, nie mogę chodzić...Jedyne co mi pozostaje to leżec i tez nie w każdej pozycji :(

Obawiam się że pozostanę kaleka przez następne 2 miesiące. Już mam momenty załamania, tym bardziej że zawsze byłam osobą aktywna ...

RATUNKU!!