Witaj,
Nasz synek jest nieco mniejszy. Dzisiaj idę na usg, natomiast w 31 tygodniu ciąży ważył 1850. Wiem, że nie jest Ci teraz łatwo. Ja też miewam zgagę i nie mogę spać (zwłaszcza przez ból nóg), ale w ciągu dnia staram się cały czas czymś zajmować. Przed chwilą na przykład przesłucham płytkę z kołysankami (przede wszystkim chcę sie nauczyć słów) i troszkę pośpiewałam maluszkowi. Przy okazji mam mnóstwo relaksu. Często zastanawiam się też czy czegoś jeszcze nam nie brakuje, więc przeglądam internet i allegro. Ja siedzę w domu od 6 tygodnia ciąży, ale nie powiem, żeby mi się nudziło, albo nie podobało. W końcu wypocznę za wszystkie czasy, zwłaszcza, że czeka nas trochę pracowitych miesięcy:)
Życzę Ci dobrego samopoczucia. Spróbuj sobie coś znaleźć - poczytaj książkę, pooglądaj coś, posłuchaj muzyki, posiedż przy internecie i pogadaj z ludźmi. A lenistwo? Ja jestem pracowitą mrówką i zawsze byłam w 100% zorganizowana. Początkowo mnie denerwowało, że wielu rzeczy nie mogę robić (mam ciążę wysokiego ryzyka po pierwszym poronieniu) i jestem zdana na łaskę innych, ale potem zaczęło mnie się podobać i mówię po prostu "ja nie mogę tego robić" i się kładę:)A momentami czuję się jak królewna, bo inni muszą wiele rzeczy za mnie zrobić.
Wszystkiego dobrego!
pozdrawiam Cię serdecznie