Blog: pollym

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym
pollym

 

Jutro Marcel kończy 7 dni. 2 dni jesteśmy już w domu, to były 2 bardzo trudne dni. Zdarzyło mi się nawet popłakać, kilka razy. Z bezsilności, chyba... nie wiem.

A Marek... on jest naprawdę świetny. Zmienił się nie do poznania. Może to, że był przy porodzie, widział przez co muszę przejść by Marcel był w końcu z nami - dało mu to do myślenia. 

Wziął urlop którego nie chciał wcale brać. Fakt faktem, musiał - w końcu jestem po cesarce. Robi przy małym wszystko, ja tylko go przewijam. 

Wczoraj znów zapytał, czy weźmiemy ślub smiley to już drugi raz, kiedy wspomniał o tym sam z siebie. Cieszę się niesamowicie. Wreszcie widać, że bardzo nas kocha.

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

Ja wiem czemu płaczesz ! :) Tak sobie płaczesz ! :)

Rozmawiaj dużo z tym swoim, nie pozwól, żeby zostawiał Cię samą z Marcelem.

Wiem co gadam, przeżywałam 2 razy (i nadal przeżywam, niestety...:()

Całuski dla Marcela od cioci narkozy :)
Trzymaj się !heart

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
seksymama

moje poczatki tez byly trudne,wciaz ryczalam...czulam sie taka mega zmeczona tym wszystkim,chcialam wrocic do etapu ciazy:)a potem z kazdym dniem bylo coraz lepiej:)jak dojdziesz fizycznie do siebie to hormony tez sie uspokoja.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka

Początki takie sa niestety, ale uwierz ze z kazdym tygodniem bedzie lżej :) trzeba to jakos przezyc, później bedzie pięknie :) Trzymaj sie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

Kochanie ja przez ponad miesiąc ryczałam dzień w dzień po kilka razy, był to baby blues. Głównie dlatego że byłam ze wszystkim sama też leżałam z Marcelkiem 5 dni z tym że był 2 oddziały dalej, gdy wróciłam do domu Adi wziął 3 dni wolnego, wrócił do roboty a po kilku dniach zaczęłam płakać, brak snu, zmęczenie, ciągła samotność (jakby nie patrzeć młody non toper spał) brsk spetytu ect robi swoje. Z czasem minie będzie dobrze buziaczki dla Marcelitka a Ty kochana trzymaj siękissheart

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

nie martw sie to hormony po ciąży szaleja stad ten płacz , musisz przywyknąc do nowej sytuacji , bedzie lepiej zobaczysz ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
victoriaaa00

Musisz być silna. Masz przy sobie dwóch chłopaków, którzy mocno Cię kochają! Daj sobie czas, będzie tylko lepiej :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Tak jak dziewczyny piszą: tak często bywa, jeszcze trochę i będzie dużo lepiej! A co do Marka... mam nadzieję, ze to zmiana na stałe. Trzymam mocno kciki za to by tak właśnie było!yes

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

Początki zawsze są trudne, musiscie z Marcelkiem zrozumieć się wzajemnie :* Z każdym dniem będzie lepiej :*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
netula

zobaczysz, że z każdym dniem bedzie lepiej, niestety takie są początki, ślicznego masz synkaheart