Witam czy gdy urodziłyscie ktoś pomagał wam przy dziecku ? . mogłyscie na kogoś liczyć . ja mieszkam u teściów mieszkają z nami też dwie siostry męza jedna ma dziecko juz zapowiedziano mi że musze sobie radzić sama bo każdy ma swoje zajęcia i nikt mi nie bedzie pomagał . mojeo męza nie ma n codzien w domu bo ma taka prace .
dziewczyny nie chodzi mi tu o ta typowa pomoc bo dam rady sama tylko o brak zaangazowania rodziny i jej zle nastawienie
Odpowiedzi
2013-04-05 19:30:18
To mnie źle dziewczyny zrozumiałyście ;p współczuję jej. Sama nie wiem jak to będzie u mnie. Może i będę potrzebować pomocy , ale jeśli pomoc teściowej ma wyglądać tak że zacznie mi moje dziecko wychowywać tak jak swoich synów to ja podziękuję;)
2013-04-05 19:46:26
Ja się właśnie boję że teściowa będzie siedzieć po kilka godzin, albo latać co pół godziny.
Cyca za mnie nie da, pranie wystarczy wrzucić do pralki ewentualnie prasowanie może zrobić ale to działka męża.
Przebieranie pieluchy raz na 3 godziny, mam nadzieję że ogarnę.
Obiad jeszcze pozostaje ale to już bez przesady.
2013-04-05 19:49:07
Dawałam sobie radę sama od początku, nawet nie chciałam żeby mi się ktoś wtrącał,mojego P. też nie było bo pracuje.Głowa do góry dasz radę...
2013-04-05 20:02:31
Ja mieszkam z teściową. I już wolę sama sobie radzić,niż żeby ona miała mi pomagać... A pewnie przylezie i ani na chwilę nie będzie spokoju (baba nie ma co robić,cały czas w chacie siedzi)
2013-04-05 20:22:47
spokojnie dasz radę..mi nikt nie pomagał, od samego początku sama wszystko robiłam, bo mąż nawet bał się małego wziąć na ręce. Do dziś prawie wszystko robię sama, mąż co najwyżej chwilę posiedzi z małym jak chcę się spokojnie wykąpać..Teściowa była u nas 3 razy a mały ma ponad 2 miesiące, i to tylko na oględziny, za każdym razem jeszcze obiad dla teściów musiałam gotować i nadskakiwać, ale tak bywa. Niczym się nie przejmuj, bo jak mi w szpitalu powiedzieli - to Twoje dziecko i masz instynkt, żeby się nim zajmować :)
2013-04-05 20:28:30
od początku wszystko robie sama,jest ciężko szczególnie że karmię piersią i nocy mam pobudki często...chłopak jedynie się z małą pobawi jak jest w domu ewentualnie przebierze ale tylko czasem bo często go niema.Dodam że mieszkanie ogarniam raz w tygodniu bo na codzień nie mam sił.Dasz sobie rade, a myśle że reszta rodzinki jak zobaczy to wspaniałe dzieciątko to na bank ci pomoże:)
2013-04-05 20:53:59
Ja jestem typem takiej zosi samosi sama chcę wszystko robić przy swoim dziecku nawet gdy padałam ze zmęczenia to nie chciałam pomocy od nikogo.
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży