« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monikab
monikab

2009-05-23 13:13

|

Pozostałe

pomoc po porodzie

pytanie skierowane szczegolnie do mam ktore juz urodzily. czy po porodzie faktycznie jest tak ciezko? tzn chodzi mi o te pierwsze dni gdzie pomoc mamy, tesciowej lub kogos innego jest wlasciwie niezbedna.. wszyscy mnie strasza ze nie zdaje sobie sprawy z tego jak bede obolala zmeczona itd. i najlepiej zebym pojechala do mamy lub ona do mnie. szczerze mowiac nie bardzo mi to odpowiada i zastanawiam sie czy faktycznie jest tak zle zeby nie dac rady samemu? jak to u was bylo?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monikab

jestem juz pol roku po porodzie i zupelnie dalismy z mezem rade sami :) mimo ze kruszynka urodzila sie z wada wrodzona i mielismy maraton po lekarzach przez pierwsze tygodnie, dostalismy w kosc ale dzieki temu jestesmy zupelnie samodzielni 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamilusia

Ja już w drugiej dobie po porodzie normalnie chodziłam,siedziałam itp.Zmusił mnie do tego co prawda synek,bo całą noc płakał a że nie miałam pokarmu a po szpitalu nie za bardzo mogłam chodzić to na siłę siadałam i rozruszałam tam to wszystko i ból minął prawie jak ręką odjął...No a na pomoc mamy zawsze mogłam i mogę liczyć,ale nie za bardzo z tego korzystam wolę wszystko przy synku sama zrobić o pomoc proszę jak np.chce się umyć,albo pojechać po zakupy...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kobietka87

Uważam, że pomoc nie jest niezbędna...Chcę być samodzielna od początki, tzn tylko mąż, ja i dzidziuś...niestety moje plany popsuła teściowa, której nie mogę wybić z głowy przyjazdu....dodam, że uciekliśmy do Niemiec przed nadgorliwą pomocą i nie bardzo nam wyszło...Hehe

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

no właśnie też chciałabym być samodzielna, jak będę potrzebować pomocy to sama powiem. Tak na początek do dziecka to wszyscy, a ciekawe co będzie dalej, czy wszyscy będą tak chętnie rwać się żeby6 pomóc...