u nas od 4 miesiąca odkąd zaczął pić bebilon pepti były problemy z kupką(robił jedną na tydzień z bólem);/ lekarz zapisał mi lactulosum 4ml raz dziennie i podawałam mu jeszcze sok ze śliwki hippa.
A w kryzysowych sytuacjach a takie też były bo nic nie działało to pomagałam mu czopkiem. Obecnie problemy się skończyły młody robi 1-2 kupki na dzień bez wysiłku pije sok jabłkowy i jada obiadki z gerbera + deserki ;)

izzi robiła te śliwki sama tak mi się wydaje na 80%
właśnie zadałam jej pytanko na fb jak tylko odpisze to napisze jak Ona to zrobiła bo chętnie sama skorzystam :)

Gosiu ten lek leczy tylko skutek -wydala kupkę - a nie przyczynę zaparcia. Nadużywany powoduje problemy z flora bakteryjną i zwieraczami. ugotuj sobie buraczki a Witusiowi śliweczki

bardzo mi pomogłyście dziewczyny. Juz widze gdzie popelnilam blad i chyba zaraz sie porycze! te zupki co mu robilam byly raczej geste niz plynne, a do picia wydawalo mi sie ze cyc wystarczy! a to gó...o prawda! tak mi mowila lekarka! kretynka jedna;;:((((
Maja bede ci bardzo wdzieczna za ten przepis, jutro z rana wstaje i jade do sklepu po sliwki, jak Izzi napisze to dawaj znaka!!! dzieeeeekiii!!!

U nas ostatnio też były problemy, cały czas jest na piersi i chyba u nas też po mięsku, w końcu dałam mu czopka, ale wiadomo że nie można dawać zbyt często, spróbuje z tymi śliwkami jak tu dziewczyny polecają, mam nadzieje że pomoże to naszym Malcom :)
edit/
ja wodę też mu daję, więc pewnie dlatego nie było aż tak jak u Twojego synka, przy innym jedzonku to zawsze przepajam dodatkowo wodą, prócz piersi.
Powodzenia jutro!:)

a czy wasze maluszki chetnie pija wode? kiedys probowalam dac mojemu i pluł jak cholera...krzywil sie..ale sprobuje jutro mu podac, moze i to cos pomoze!

Ryś też na początku pluł wodą (bo niby płynne, a jednak nie mleko), ale szybko się przekonał. Podczas spacerków sobie popija. Nie wyobrażam sobie wyjścia z domu bez kubka z wodą.

Ja Małego nauczyłam pić wodę, nie chciałam dawać mu soczków czy herbatek, woda mu "smakuje" w każdym razie nie pluje, i się nie krzywi :)

gosia możesz spokojnie zrobić danie z suszonej śliwki gtak jak napsisałaś.Nasze maleństwa są w tym samym wieku i ja tak zrobiłam.Ugotuj suszone śliwki na miękko i zmiksuj z wodą i ja nawet odrobinę słodziłam.Dodam,że robiłam to z śliwki kalifornijskiej dostępnej w każdym sklepie.Jak mały nie chce pić wody to albo ją troszkę posłódź albo spróbuj podać jakąś herbatkę jest taka z hipp nazywa się ułatwiająca trawienie,może coś pomoże.Dodam,że ja jak karmiłam piersią to przepajałam małą od pierwszego dnia.Mam nadziej,że szybko uda wam się rozwiązać ten problem.