I ?

:) Ciesze się, że już przeprowadzka zakończona, teraz tylko sprzątanie i można czekac na Maluszka :)

Nie chciałam Ci zwracać uwagi, fajnie ,że się ogarnęłaś z chatką, ale przecież mogłaś napisać o tym na blogu..?

a tak właśnie się zastanawiałam co się z Pepka dzieje :P
no w sumie tez juz bym chciala urodzic tak sie nie moge doczekac ze szok :)
Trzymam kciuki dbaj o siebie ! :)

tak wszyscy pepe wiedzą-że miałaś przeprowadzkę do pięknego apartamentu, na 30 piętrze. Teraz tylko czekamy na zdjęcia jak się urządziłaś :]

nie wiem czemu ci się tak śpieszy z tym porodem?

Nie śpiesz się z porodem skoro maleństwo chce jeszcze siedzieć niech siedzi ja już mam rozwarcie na 2 cm i mam nadzieję że chociaż wytrzymam do 38 tygodnia

Też mam takie bóle.Wczoraj to nawet dość często bo z usg wróciłam zdenerwowana.Wyszło że mały zdrowy ale waga 2500 niecałe.Wiem że ma czas nadrobić do trzech kilo ale się martwię.No i ta baba była bardzo niemiła .Zawsze był większy o tydzień a tu nagle.Też już bym chciała urodzić ale teraz się martwię czy za słaby nie będzie.

Nie bardzo wiem po co przyspieszać poród?
Ja na tych bajerach się nie znam, bo nic nie przyspieszałam...