z tego co zauwazyłam te kobiety,ktore mialy gigantyczne brzuchy w ciazy i duzo przytyly maja flaka i zwisa

Przytyłam w ciąży 8kg, od porodu minęły 2 miesiące, a ja (pomimo tego, że waga pokazuje mniej kg. niżprzed ciążą) nadal mam brzuch (o ile to w ogóle brzuch przypomina) :/ Nie nawidzę go

ewelina u mnie sie nie zgadza :) przytylam 25 kilo , brzuch mialam ogromny i nic wrociłam po kilku miesiacach do swoich poprzednich rozmiarów .

xxmadzia ale u ciebie to za duzo czasu od porodu nie minęło , daj sobie czas .

no to super się masz,moje znajome mają okropne zwisy ;/ i rozstępy

w sumie to po porodzie zaczeło byc coraz lepiej,sporo schudłam (karmiłam piersią 7 m-cy) ale jak tylko przeszłam na mm,zaczęłam normalnie jeść,waga poszła 7kg do góry:( moim problemem jest nie tyle brzuch,co boczki,które naprawdę sa wypchane i wygladaja jak u 60-cio latki:/  niestety nic mi nie rosnie tak jak uda i boczki:/ a ze jestem na dwoch dietach,bo jedną sie nie najadam,to juz nic nie poradze:) skacze na skakance 20 min dziennie od kilku dni,nie jadam kolacji bla bla,ale browca wieczorkiem jak dzieć spi to walne:)a potem sie dziwie:D

Dla mnie nie ma odpowiedzi, bo jestem po cc i nie wyglądam jak w ciąży, ale mam jeszcze zwisa :/ myślę, że nie ma na to reguły, tak jak na to, jaki się miało duży brzuch..znam dziewczynę, która przytyla w ciąży -UWAGA- 55 kg!! I chciałabym mieć taki brzuch jak ona..

moj brzuch nie wyglada jak w ciazy, ale wiele mnie to kosztuje, zaznaczylam to bo nie mam brzucha jak w ciazy. Ale do mojego wyznaczonego celu jeszcze mi daleko :/

Wszystko zależy od genów, wydaje mi się. Ja miałam ogromny brzuch i wyglądam dalej jak w ciąży, a są mamy, które miały większy i nic im nie jest, nawet skóra nie zwisa.. Są również mamy, ktore brzucha mały nie wiele ale taki sam jaki w ciąży mają po dziś dzień..

myślę, że nie ma reguły ani złotego środka. Ja przytyłam 10 kg, 3 dni po porodzie, gdy wychodziłam ze szpitala normalnie ubrałam swoje stare jeansy. Zero brzucha, macica się migiem obkurczyła i nawet spuchnięty nie był. Identycznie jak moja mama miała. Także geny myślę ze tu dużo rolę mają. Tak jak i z rozstępami.... dmuchasz, chuchasz a jak mają wyjść to i tak wyjdą. Oby jak najmniej:)