Kurcze agniecha ciezka sprawa... moja mama miala takie dzieci i zawsze nim sie urodzil jej pierwszy wnuk powtarzala mi,ze to trzeba poprostu z dzieckiem przejsc.Na szczescie nie mam tego problemu.
Chociaz moj synek tez w okolicach 3mca mial problemy z kupa (przynajmniej mi sie tak wydawalo) bo robil strasznie zadko, a jak robil to sie denerwowal.Tak wiec ja mojemu malemu pomagalam robic kupe termometrem, co zreszta powtarzam tu jak mantre :) Mozna o tym duzo w necie znalezc.Sprawdzony sposob:)

Eh.. Twoj klopot jest chyba zbyt skomplikowany jak na jedna jednoznaczna rade.. Ja mialam podobna sytuacje i wiem tylko, ze ulewanie do 6 miesiaca to norma- moj Tomuś bez przerwy raczy nas "rzygospadami" tez bylam z tym u lekarza, nawet probowalam zmieniac mleko na enfamil (ktore, o dziwo okazalo sie jeszcze gorsze, a naprawde mocno w nie wierzylam), w koncu postanowilam to zaakceptowac, zaopatrujac sie jednoczesnie w kilka par pajacykow wiecej ( przebieram go nawet 8 razem dziennie, bo zalewa sie do pasa lacznie z plecami).. Kupki sa powazniejsza historia i na tym bym sie przede wszystkim skupila..Ale wszystko mozna uznac za norme dopoki dziecko przybiera prawidlowo na wadze, a u Ciebie tu tez jest klopot i zaczynam wymiekac.. Ja bym sprobowala zajac sie kupkami, uregulowac te sprawy, olac ulewanie i patrzec co sie bedzie dzialo, tzn jak bedzie z waga.. Dzieci do 6tego m-ca ulewaja, bo maja nierozwiniety jeszcze uklad pokarmowy i zanim zacznie spadac na dol juz wraca- zageszczanie pokarmow co ma niby zablokowac ulewanie (a to wlasnie powoduje nutrition i te inne mleka typu AR) jest wlasnie przyczyna problemow kupkowych.. Troche zamotalam, ale mam nadzieje, ze cos z tego da sie zrozumiec :)

termometr nie pomaga. Czopek glicerynowy, który powinien zadziałać po 15 minutach na nią kompletnie nie działa. Tak ją to boli że prężąc się potrafi podnieść się jakieś 40 cm (z niedowierzania sprawdziłam;( !!! a to trwa już tyle czasu i żadnej poprawy...

ale ostatni tydzień już nie ulewa ale wylewa się z niej i to chyba więcej niż wypije;(

I jeszcze raz podkresle, ze zarowna 5 kupek dziennie jak i jedna na 5 dni sa w porzadku jesli dziecku nic nie dolega, nie boli go brzuszek itp.. Termometr tez stosowalam, raz nawet czopek glicerynowy (cudowna sprawa, tylko nie mozna zbyt czesto).. Trzeba obserwowac dziecko, jak ladnie spi, nie placze bez powodu itp, tzn ze tak ma i juz.. Polecam kropelki Gripe Water- niby sa antykolkowe, ale piekne kupy moje dziecko po tym robi (z jednej dziennie przeszedl na trzy) wiec mi sie podoba :)

Dopisalam wiad, zanim ty odpisalas.. ja bym probowala zmienic lekarza- do skutku, az znajdziesz naprawde specjaliste- tu nie ma zartow, chodzi przeciez o zdrowie dziecka.. Dodam dla pocieszenia, ze z mojego Tomka tez sie wylewa- zalany jest on, ja, podloga, kocyk- mam wrazenie, ze zwraca wszystko co zjadl,ale skoro rosnie to na razie nia panikuje..

Aga, a moze ona ma po prostu uczulenie na mleko krowie (na ktorym oparte sa mieszanki)? I lepsze byloby inne, kozie itp (nie znam sie dokladnie)

lekarz sprawdzony, mam starszą córkę i dobrze się spisywał. Przy Gośce to nie takie proste :) Po tym leku na wypróżnianie robi praktycznie raz codziennie ale tyle tylko że obrudzi pieluszkę, a kupka zielona i śmierdząca. Domyślam się że dlatego że jej zalega w jelitkach

karmie piersią ewentualnie babilon pepti ale bardzo rzadko

Mojego tez zielone i baaaardzo smierdzace.. Kurcze, sama sie przestraszylam i az kaze Mezowi zadzwonic jutro do naszej pediatry :)