No nie..ta piersia to juz zupelnie mnie zbilas z pantalyku (jakos zawsze mi sie wydawalo, ze dziecki piersiowe nie maja zadnych problemow, tylko butelkowe).. Mimo wszystko- ja bym sie trzymala skupieniu sie na kupkach.. Wlasnie mi sie przypomnialo, ze przyczyna nadmiernego ulewania jest tez tzw wiotkosc krtani i maluchow- dopoki trwa to do 6ego m-ca i z waga jest ok, to nic sie z tym nie robi, samo sie leczy, jesli utrzymuje sie dluzej przeprowadza sie specjalne zabiegi na to..

sorki że Cię wystraszyłam... gdyby mała tak się nie wyginała i nie kręciła podczas snu to pewnie też dałabym spokój... poza tym bez wspomagaczy (tego lactulosum) nie zrobi nic, tylko stęka, płacze i wije się tak że ciężko ją utrzymać w objęciach

Jutro poczytam jeszcze n/t temat to sprobuje napisac wiecej na prv moze.. Szukaj jednak innego lekarza.. Wiesz jak to jest, jak jest dobrze, to jest dobrze, a jak cos sie dzieje to nie tak prosto postawic trafna diagnoze.. Sprobuj moze te kropelki co napisalam naprawde dzialaja, mimo, ze kupki mojego Tomka sa jakie sa, to sa i nie wyglada na dziecko, ktoremu by cos dolegalo..

ok, dzięki. (kropelki próbowałam jak już chyba wszystkiego i nic)postaram się jutro tu zaglądnąć ale moje dziewczyny są bardzo absorbujące;) szczególnie ta starsza:) dzięki raz jeszcze i dobranoc:)

Kiedys jedna z forumowiczek miala taki sam problem. I lekarz zalecil jej podawanie do mleka kilku kropelek soku pomaranczowego. Dzidzius byl chyba w podobnym wieku, co Twoj. I podobniez skutecznie pomoglo.
Ja bym na Twoim miejscu wprowadzila soczki. Na poczatek nieklarowne i rozrabiaj pol na pol z woda. Powinno wyregulowac. A te wszystkie krople, zmiany mleka itp. powoduja moim zdaniem jeszcze wieksze problemy, bo dziecko nie nadaza sie przestawiac. To malenstwo i wszystko musi przechorowac, o tych zmianach mowie. Sprobuj metod naturalnych - soczki na poczatek (ale unikaj marchwiowych) i krople soku pomaranczowego do mleka. Mysle, ze po kilku dniach powinien byc efekt.
U mojego jak jest klopot (nieczesto na szczescie), wystarczy soczek jablkowy i po sprawie.

moja mała chlustała i miała zaparcia, od kąd skonczyła 1,5 m-ca używam Nutritonu nawet do herbatek, nie wymiotuje już tak bardzo, ale były zaparcia na poczatku, pomagało podawanie herbatek, kupę robiła raz dziennie, jak zdażyło się że nie robiła kupy 3 dni to ano do herbatki dodawałam 2,5 ml laktulozy (lekarz kazał nawet 5 ml), po pewnym czasie wszystko się unormowało i kupa była 1 dziennie