Nie martw sie. Moj synek siedzial, siedzial a potem wstal i zaczal chodzic. Kompletnie przeskoczyl etap raczkowania :)

dobrze ale moja mala sie nie kwapi zeby siedziec moja mama mowi ze jest za slaba itd to nie wiem czy mam sie martwic czy jak???

nie przejmuj się, jeżeli ma raczkować to samo zacznie, a może być tak jak napisała koleżanka i ominie ten etap, mój najstarszy syn też nie raczkował - jak miał 8 miesięcy usiadł, zaczął wstawać i na rok biegał

Moja ma 6 i raczkuje sama zaczęła ja nic nie robiłam i wydaje mi się ze ty też na to nic nie poradzisz. Dzieci rozwijają się różnie nie czytaj tych głupot co jest napisane w mądrym internecie przyjdzie czas i na twojego dzidziusia.
Na pewno nie jesteś złą matką!!!
chyba że robisz coś innego złego swojemu dziecku do czego się nie przyznajesz :)

nie wlasnie nie o to chodzi ze robie cos zlego tylko boje sie ze to moja wina ze nie raczkuje ze nie wiem jak jej w tym pomoc

Z tego co się zorientowałam to dzieci które dużo leżą na brzuszku szybciej uczą się raczkowac - tak było u moich koleżanek. Moja nie leżała wcale, bo jadła jak pasibrzuszek i nie dało się jej położyc bo zawsze ulewała. Nie raczkowała w ogóle, mimo moich pouczających wskazówek :) :) :)
Siedziec też nie chciała. Tylko jak jej się dawało ręce to od razu wstawała na nogi.
Suma sumarun siedziała w końcu sama, ale "raczkowała" dopiero jak dobrze nauczyła się chodzic i bawiłyśmy się w koniki :D
NIe przejmuj się. Jedne dzieci uczą się czegoś szysbciej inne wolniej. Nie ma reguły. A czy będzie raczkowała czy nie to i tak dla ciebie jest największym skarbem więc jej to pokaż i ciesz się z jej osiągnięc :)

moje córki wogóle nie raczkowały...zaczeły wczesnie chodzic...a synek w wigilie zaczał raczkowac....i córki i syn tyle samo czasu mniej wiecej spedzały lezac na brzuchu...chociaz faktem jest ze dziecko lezac na brzuchu wzmacnia miesnie....przyjdzie czas....wez tez pod uwage to ze urodziła sie wczesniej....

Naprawdę każde dziecko jest inne. Twoja mała jak widzisz nie lgnie do raczkowania, i z tym jest jej najlepiej, widocznie nie jest gotowa. Moja np. mając 10 msc, chodzi. Nie sądzę żeby była wyjątkiem, ale gotowa była i zaczęła sama, nikt jej do niczego nie zmuszał. Trzeba po prostu czekac ; ).

Staraj sie wzmocnic jej plecki kladac ja na brzuszku.

Moj synus na dzien dzisiejszy ma 6 mscy i 18 dni. Siedziec siedzi w miare dobrze,czasami sie chwieje na boki. Zabkow tez nie ma. Raczkowac nie raczkuje chociaz ostatnio zauwazylam ze probuje,podnosi pupcie do gory i stara sie ruszyc ale mu to nie wychodzi :)I powiem Ci ze sie martwie ze cos jest nie tak,bo on np. nie raczkuje. Kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie. Nie martw sie twoje malenstwo ma jeszcze czas,a moze tak jak moje poprzedniczki napisaly w ogole nie bedzie raczkowac :)Przeciez nie ma zasady ze kazde dziecko 'MUSI' to i tamto...