« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993
anulla1993

2014-02-08 11:45

|

Rozwój dziecka

"sam" "sam' "sam" czyli jestem duży chcę wszystko robić sam

Kiedy Wasze brzdące stwierdziły że są "za duże" i chcą same jeść, same pić soczek ze słomki, same się myć, same robić wszystko wokół? Kurde co chcę mu pomóc to słyszę "sam" od tygodnia sam się karmi obiadkami nie ważne czy to drugie czy zupa krzyczy "sam" i wyrywa łyżeczkę/jego widelczyk, myję go odpycha moje ręce i mówi "sam" i się myje po swojemu, daję mu soczek w kartoniku ze słomką "sam" myślę sobie kurde zaraz mi się pooblewa bo jak to on zdusi mocniej i wsio leci na niego ale nie, gdy nie leciało przez słomkę wyciągnął ją i wypił przez dziurkę jest więcej takich przypadków np wycieranie pysia po jedzeniu, sprzątanie stolika gdy zje, sprzątanie zabawek. Czuję się niepotrzebna:(
Ile miały Wasze dzieciaczki gdy chciały być "samodzielne"?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986

Anka to się nazywa bunt dwulatka :) Mojemu zaczął się ok 18mc i dopiero teraz skończył mam taką nadzieję :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986

Pozwalaj mu na tą "samodzielność". Dziecko wtedy czuje się bardzo docenione i szczęśliwe. Rozwija się w ten sposób. No i ominiesz tym sposobem bunty, wymuszenia i darcie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

Anka to się nazywa bunt dwulatka :) Mojemu zaczął się ok 18mc i dopiero teraz skończył mam taką nadzieję :)
on ma dopiero 15,5 miesięcy już? tak szybko?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986

Anka to się nazywa bunt dwulatka :) Mojemu zaczął się ok 18mc i dopiero teraz skończył mam taką nadzieję :)
on ma dopiero 15,5 miesięcy już? tak szybko?
Całkiem możliwe. Dzieci się różnie rozwijają. Albo po prostu ma kilkudniowy przebłysk samodzielności i mu przejdzie za chwilę :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

Pozwalaj mu na tą "samodzielność". Dziecko wtedy czuje się bardzo docenione i szczęśliwe. Rozwija się w ten sposób. No i ominiesz tym sposobem bunty, wymuszenia i darcie.
pozwalam a niech je tylko myć samemu nie am bata bo dokładnie się nie umyje:P
słuchaj a do tego może dochodzić
zamiast śniada np kaszki leci do szafki i chce chrupki jak nie pozwalam to tupie bardzo szybko stopami
wiszczy bez powodu?
szybko się denerwuje, kładzie się na podłodze i wali rękoma i nogami płacząc na "sucho"
gdy czegoś nie pozwalam krzyczy, kładzie się na podłodze a po chwili i tak leci z powrotem po to coś?
Jest nieznośny
Wszystko musi być na już? W dupie ma że np rozrabiam mu to kakao on chce i koniec wisk krzyk a słowa nie docierają?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

Anka to się nazywa bunt dwulatka :) Mojemu zaczął się ok 18mc i dopiero teraz skończył mam taką nadzieję :)
on ma dopiero 15,5 miesięcy już? tak szybko?
Całkiem możliwe. Dzieci się różnie rozwijają. Albo po prostu ma kilkudniowy przebłysk samodzielności i mu przejdzie za chwilę :)
tydzień mija a on nie odpuszcza cokolwiek i ktokolwiek chce go nakarmić on się nie daje zaczyna krzyczeć w międzyczasie cieniutkim głosem piśnie "sam" i wyrywa łyżkę, wątpię by odpuścił najlepsze jest to że gdy zje chwilę się popala w obiedzie utopi w nim smoczek i podnosi miskę dając mi ją pokazując że zjadł hehe
pysia przeważnie sam wycierał tak samo stolik ale teraz mi się nie da dotknąć wyrywa mi chusteczkę albo odwraca pysiaka gdy chcę wytrzeć...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mikijulki

Pozwalaj mu na tą "samodzielność". Dziecko wtedy czuje się bardzo docenione i szczęśliwe. Rozwija się w ten sposób. No i ominiesz tym sposobem bunty, wymuszenia i darcie.
pozwalam a niech je tylko myć samemu nie am bata bo dokładnie się nie umyje:P
słuchaj a do tego może dochodzić
zamiast śniada np kaszki leci do szafki i chce chrupki jak nie pozwalam to tupie bardzo szybko stopami
wiszczy bez powodu?
szybko się denerwuje, kładzie się na podłodze i wali rękoma i nogami płacząc na "sucho"
gdy czegoś nie pozwalam krzyczy, kładzie się na podłodze a po chwili i tak leci z powrotem po to coś?
Jest nieznośny
Wszystko musi być na już? W dupie ma że np rozrabiam mu to kakao on chce i koniec wisk krzyk a słowa nie docierają?
Mój od jakis 3-4 miesiecy ma taksamo juz niedługo 2 latka a ja czekam az mu wkoncu przejdzie. Twój tez stał sie bardziej rozdrazniony, szybciej sie wszystkim nudzi i jest bardziej placzliwszy jakby smutniejszy?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

Pozwalaj mu na tą "samodzielność". Dziecko wtedy czuje się bardzo docenione i szczęśliwe. Rozwija się w ten sposób. No i ominiesz tym sposobem bunty, wymuszenia i darcie.
pozwalam a niech je tylko myć samemu nie am bata bo dokładnie się nie umyje:P
słuchaj a do tego może dochodzić
zamiast śniada np kaszki leci do szafki i chce chrupki jak nie pozwalam to tupie bardzo szybko stopami
wiszczy bez powodu?
szybko się denerwuje, kładzie się na podłodze i wali rękoma i nogami płacząc na "sucho"
gdy czegoś nie pozwalam krzyczy, kładzie się na podłodze a po chwili i tak leci z powrotem po to coś?
Jest nieznośny
Wszystko musi być na już? W dupie ma że np rozrabiam mu to kakao on chce i koniec wisk krzyk a słowa nie docierają?
O Rany!!! Mój tak robi!! Czy to oznacza ze już się zaczal bunt dwulatka!?? No way! Tak szybko????
Tez tak tupie nogami, rzuca się na podloge z placzem na sucho i jeszcze cwaniaczek popatrzy czy my patrzymy ze ma focha i czy zareagujemy na to
Też się boję, podobno najgorszy okres:(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

Pozwalaj mu na tą "samodzielność". Dziecko wtedy czuje się bardzo docenione i szczęśliwe. Rozwija się w ten sposób. No i ominiesz tym sposobem bunty, wymuszenia i darcie.
pozwalam a niech je tylko myć samemu nie am bata bo dokładnie się nie umyje:P
słuchaj a do tego może dochodzić
zamiast śniada np kaszki leci do szafki i chce chrupki jak nie pozwalam to tupie bardzo szybko stopami
wiszczy bez powodu?
szybko się denerwuje, kładzie się na podłodze i wali rękoma i nogami płacząc na "sucho"
gdy czegoś nie pozwalam krzyczy, kładzie się na podłodze a po chwili i tak leci z powrotem po to coś?
Jest nieznośny
Wszystko musi być na już? W dupie ma że np rozrabiam mu to kakao on chce i koniec wisk krzyk a słowa nie docierają?
Mój od jakis 3-4 miesiecy ma taksamo juz niedługo 2 latka a ja czekam az mu wkoncu przejdzie. Twój tez stał sie bardziej rozdrazniony, szybciej sie wszystkim nudzi i jest bardziej placzliwszy jakby smutniejszy?
Tak:(
I zaczął się bardziej bać nowych ludzi przedwczoraj ciotka przyjechała z siostrą cioteczną i babcią to zamiast standardowo się do mnie wtulić to się rozpłakał i trzymał się mnie tak mocno że ręka mnie bolała:(
zachowuje się jakby nie znał słowa "nie" jak to usłyszy wpada w furię, czasami zdarzy się że zaczyna rzucać zabawkami!!!
Raju myślałam że to właśnie w okolicach 2 lat że najwcześniej to ok 20-22 miesiąca on ma dopiero 15,5 czy to możliwe? Aż mi się wierzyć nie chce że nie zauważyłam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986

Pozwalaj mu na tą "samodzielność". Dziecko wtedy czuje się bardzo docenione i szczęśliwe. Rozwija się w ten sposób. No i ominiesz tym sposobem bunty, wymuszenia i darcie.
pozwalam a niech je tylko myć samemu nie am bata bo dokładnie się nie umyje:P
słuchaj a do tego może dochodzić
zamiast śniada np kaszki leci do szafki i chce chrupki jak nie pozwalam to tupie bardzo szybko stopami
wiszczy bez powodu?
szybko się denerwuje, kładzie się na podłodze i wali rękoma i nogami płacząc na "sucho"
gdy czegoś nie pozwalam krzyczy, kładzie się na podłodze a po chwili i tak leci z powrotem po to coś?
Jest nieznośny
Wszystko musi być na już? W dupie ma że np rozrabiam mu to kakao on chce i koniec wisk krzyk a słowa nie docierają?
Dokładnie tak sie objawia bunt dwulatka :D Można tylko wytrwałości życzyć :D Wcześniej się zaczął wcześniej odpuści. Lepiej dla Ciebie :) U nas od września się ciągnął. Dopiero teraz zaczyna odpuszczać. Dziecko już zupełnie inne.