Witam wszystkie mamy :) Wkńcu przyszły te dni, w których niemal w całej Polsce jest ciepło i aż miło wybrać się na długi spacer. Ja mam właśnie dziś w planach taki miły spacerek. niestety samotnie ale zawsze lepiej dla dziecka :)

Wczoraj byłam na USG i po części nie jestem zadowolona. Bardzo liczyłam na to, że wkońcu dowiem się czy mam synka czy córkę, chciałabym wkońcu już kupić łóżeczko i jakieś potrzebne ciuszki. 22 tydzień, a ja wciąż w niepewności. Lekarz powiedział mi, że w tym tygodniu już można by było określić płeć ale on ma za słabą aparaturę w przychodni i nie będzie i tak widać. Dlatego zdecydowałam się pójść prywatnie. Termin mam na 02.05 więc lada dzień. To USG było ważne, bo  miałam się dowiedzieć czy moje dziecko ma wodogłowie, a ta aparatura taka kijowa, że nawet tego nie udało się sprawdzić. Jedyną inormację jaką otrzymałam to, że dziecko jest zdrowe co bardzo mnie ucieszyło i poprawiło lekko humor. 

Wczoraj też miałam zakończenie roku i nareszcie koniec szkoły. Teraz podejdę tylko do matury (oczywiście mam zamiar ją zdać w tym roku, a jak nie to w następnym) i egzamin zawodowy, który też mam nadzieję, że będzie zdany w tym roku i zajmuję się wychowaniem dziecka :) Może za rok wybiorę się jeszcze na studia. Narazie nie planuję, bo przez rok czasu wiele może się zmienić. 

Pozdrawiam i życzę udanego dnia :)