Może zacznę od tego ze witam wszystkie mamusie tutaj obecne :) 

Często już tutaj nie zaglądam, czasami żeby na jakieś pytanie odpowiedzieć albo zajrzeć co u niektórych mam tutaj się dzieje :) 

A u nas ? Można by powiedzieć ze po staremu ale rewolucja w naszym życiu nadchodzi więc chyba nie tak po staremu 

Z moim B. od października staramy się o dzidziusia raczej do stycznia było takie ostre staranie tzn liczenie dni, testy owulacyjne i różne pierdoły a teraz tak co będzie to będzie.

Póki co hormony mi lekko szaleją ale nie ma tragedii więc może do końca roku się uda 

Laila coraz to większa, zdolniejsza i mądrzejsza.

Mówi dużo i dużo można się dogadać z nią, nadal jest grzeczna no moze trochę bunt we znaki się daje ale tragedii jako takiej nie ma.

W przyszłym tygodniu jedziemy zapisać ją do przedszkola :D oo tak ! Laila przedszkolak  mamy do wyboru trzy placówki - dwie niepubliczne, 1 publiczną i do tej publicznej chciałabym żeby Laila się dostała bo przekonuje mnie to ze są zajęcia z angielskiego i religii a nie chciałabym zeby tylko w przedszkolu się bawiła ale również uczyła przez zabawę, no chyba ze tamte placówki swojego programu nie przedstawiły dość zachecająco na stronie 

Jedynym warunkeim przyjęcia do przedszkola prawie 3 letniego malucha jest to zeby potrafiła wołać na nocnik a z tym nam opornie idzie  i już mam dość złotych rad na ten temat że tutaj na siłę, tutaj bez pampersa puszczaj tutaj z zegarkiem ją sadzaj ohh.. Na wszystko przyjdzie czas 

Dziś jakoś już doczekać się nie mogę kiedy do przedszkola pójdzie bo bardzo lubi dzieci a też ja bym chciała trochę odetchnąć a pewnie jak już przyjdzie ten dzień to ja będe płakać jak bóbr ! Ale wiem ze i mi i jej taka rozłąnka kilkugodzinowa dobrze zrobi, przeciez ja muszę sie zajać też sobą a ona musi mieć kontakt z rówieśnikami także będzie dobrze 

A tu moja najpiękniejsza królewna 

I mamowo córkowe wygłupy 

Pozdrawiamy