« Powrót Następne pytanie »

2011-06-05 13:53

|

Dieta niemowlęcia

słoiczek kontra domowe jedzenie...problem

córka nie bardzo przepada za moimi daniami jakie jej serwuje, krzywi się, pluje istna okropnosc za to słoiczek zajada tak,ze az uszy się trzesą.
jak zatem nauczyc dziecko jedzenia domowego?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maga106

Może spróbuj na początek od małej ilości? Albo mieszać je trochę ze sobą? Mój synek ma na odwrót - ze słoiczka zajada tylko owoce a wprost przepada za moją pomidorową z ryżem.

Z resztą nie musisz koniecznie na siłę przekonywać jej do domowych obiadków...jeśli woli słoiczki to przecież nic w tym złego na pewno smak jej jeszcze nie raz odmieni:)

no i wlasnie zwymiotowala wszystko co zjadla ;/
chyba zastosuje sie do twoich rad. dzieki :)

A u nas były tak, że Rysiek wypluł całą moją zupę (marchewka, ziemniak, pietruszka, oliwa z oliwek i trochę kaszki manny). Za to zajadał się moją marchewką, dynią. Myślę, że musiał mu nie odpowiadać jakiś składnik konkretny, np, pietruszka.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tusiaczek6

To trzeba było nie uczyć dziecka jeść słoiczki na samym początku to by nie było problemu. Ja zawsze gotowałam córce nawet jak zaczynała jeść posiłki stałe. Słoiczek to ostateczność no ale widzę, że nie dla wszystkich.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tusiaczek6

A poza tym coś musi być z tym twoim gotowaniem skoro córka nie chce jeść. Może nie umiesz gotować?? No nie każdy otrzymuje taki dar dobrego gotowania i smaku. Więc chyba faktycznie (okropne) słoiczki będą lepsze od twojej kuchni.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia30

Agula jak mała woli słoiczki to przy nich zostań,z czasem nauczy sie jeść wszystko.
Dobrze jak dziecko słoiczkowe jedzenie też zje,nie ma kłopotu wtedy gdy jesteś gdzieś poza domem.Ja jestem zadowolona ze mały je lubi,nie raz nie mam czasu ugotować,wtedy jest słoiczek.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia30

To trzeba było nie uczyć dziecka jeść słoiczki na samym początku to by nie było problemu. Ja zawsze gotowałam córce nawet jak zaczynała jeść posiłki stałe. Słoiczek to ostateczność no ale widzę, że nie dla wszystkich.
A ja wolę poświęcić czas dziecku,niż uciekać do kuchni i gotować przez pół dnia.

ty Tusiaczek ty lepiej idz tam do swojego kochanego męża a nie wymądrzaj mi sie tu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia30

A poza tym coś musi być z tym twoim gotowaniem skoro córka nie chce jeść. Może nie umiesz gotować?? No nie każdy otrzymuje taki dar dobrego gotowania i smaku. Więc chyba faktycznie (okropne) słoiczki będą lepsze od twojej kuchni.
Widocznie te okropne słoiczki nie są takie zle skoro tyle dzieci się nimi żywi!

A Ty Agula zapisz sie na kurs gotowania bo marna z Ciebie kucharka )))))))))))))))))))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sea29

A poza tym coś musi być z tym twoim gotowaniem skoro córka nie chce jeść. Może nie umiesz gotować?? No nie każdy otrzymuje taki dar dobrego gotowania i smaku. Więc chyba faktycznie (okropne) słoiczki będą lepsze od twojej kuchni.
A Ty tusiaczek jesz wszystko...co ugotuje ktos...kazdy ma swój smak nawet małe dziecko....
a Ty Agula sie nie przejmuj...wazne ze cos je...a Ty spróbuj podawac rózne dania swoje...moze nie zje np jarzynowej a polubi Twoja pomidorowa...a jak nie to na słoiczkach nic jej nie bedzie w koncu po to sa produkowane zeby podawac je dzieciom...