Blog: soniaa

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
soniaa
soniaa
Nie przespanan noc i gorączka Mai...

A więc ok 1 w nocy obudził mnie straszny pisk-krzyk-płacz Mai.Była strasznie rozpalona... zmierzyłam jej temp no i miała ok 39st. Dałam jej paracetamol. Bez noszenia na rękach się nie obeszło. Rozebrałam ją troszkę, żeby się ochłodziła i położyłam spać w body i pół śpiochach. Co chwilkę budziła się z płaczem ale jakoś ją ululałam. Ok godz 6 rano od nowa to samo. I znów podobna temp i biegunka. Dostała czopek i pojechaliśmy do lekarza. Okazało się, że wszystko zdrowe. Więc diagnoza była taka- wirusowe (baktreryjne) zakażenie układu pokarmowego. Dostała leki. Już jest troszkę spokojniejsza. I właśnie robi kupke hehe :P A odnośnie mojego wczorajszego bloga na temat skazy... lekarz powiedział, że to nie będzie skaza. Że to zapalenie skóry i dostałam bardzo silny antybiotyk do smarowania buźki i główki. Biedna mała księżniczka... taki malutki organizm a tyle leków. Jeszcze ja wyrodna zła matka nie potrafie przekazać swojemu dziecku bariery ochronnej :( No ale przecież to nie moja wina, że nie mam mleka... :( tak mi z tym źle, ze nawet nie zdjaecie sobie sprawy. Ostatnio Maja tak bardzo chciała cyca, więc jej dałam żeby sobie pocycała, bo jednak zawsze coś mi tam leci. To tak się przyssała, że szok. Nie chciała oddać. Czasem zastanawiam się czy mój brak pokarmu może być spowodowany ogromnym stresem na poczatku ciąży i lekką kilkudniową depresją po porodzie? Ja jako młoda początkująca matka byłam z góry osądana przez moją babcię pare dni po porodzie, ze głodze dziecko i nie potrafie sobie z nią poradzić "Sonia! co z ciebie za matka!!".... ale ja sobie świetnie radzę... :(

I dziewczyny do Was kieruję jeszcze pytanie- czy któraś z mam spotkała się z którąś z tych dwóch chorób?

Z góry Wam dziękuję :*

PS: dołączam zdjęcie z serii- Maja i jej tłusta matka :P

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola

My też mieliśmy wczoraj wieczorem przygody z gorączką. Mała miała 39 stopni, poza tym  żadnych objawów. W nocy temperatura spadła, ale budziła się i popłakiwała. Miałam wrażenie że ją brzuszek boli. Ale nie ma żadnej biegunki, nic. Dziś już nie ma temparatury, normalnie się bawi. Tylko ospała jest..

 

A co do Twojego karmienia, to nie jest tak że mleko tak po prostu się pojawia i jest. Żeby utrzymać laktacje trzeba się troche wysilić. Nic tak po prostu się nie dzieje. Więc jeśli jeszcze masz trochę pokarmu to nic sraconego, możesz jeszcze karmić wyłącznie piersią. Jeśli będziesz oczywiście chciała. To nie jest tak że mleka nie ma, ono musi się wyprodukować, a samo nic się nie zrobi... Natura stworzyła nas tak że każda kobieta jest w stanie wykarmić dziecko. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
Często przyczyna utraty pokarmu lub jego braku jest stres. Tak jak w moim przypadku. Wiem, ze nie powinnismy słuchać ludzi, którzy mówią ze jesteśmy złymi matkami itd ale już samo to gadanie nas stresuje i denerwuje. Piszesz o depresji, możliwe że to przez nią straciłaś pokarm. Jeśli mała chce ssać cyca to może uda Ci się jeszcze odzyskać pokarm.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa

a jakie masz te maści?mój ma zapalenie skóry,tyle że atopowe.

 

co do karmienia,karmiłam troszkę ponad 3tyg i koniec. to że nie karmisz piersią nie oznacza ze jesteś złą(gorszą!)matką! nie słuchaj takich "zyczliwych".większość z tych osób nie zdaje sobie nawet sprawy jak ich słowa mogą być dołujące dla świeżo upieczonej mamy!

 

 

uszy do góry!wszystko się ułoży :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwciia
Biedna Pszczółka,ale odrazu wiedziałm że to nie skaza-nie obcy mi ten temat ale antybiotyk tak odrazu-lekarz idzie z grubej rury. Oby pomogło. 3 mam kciuki.Zdrowiej Majeczko!!!