hmmm... nie wiem, ale niektóre dziewczyny mówiły, ze ich wagi łązienkowe przekłamywały i pokazywały zupełnie inną wagę niż wagi dla niemowląt. Może u Ciebie też tak było? Mam nadzieję, bo to duży spadek wagi :(

z tą domową waga to róznie jest, u nas za każdy, razem pokazuje inaczej. A czujesz noszac na rekach mała że jej spadła waga ?? Ja tam mysle że to wina wagi o moja mała jaki niejadek a tyje.

Tak czuje noszac na rekach dlatego weszlam z nia na tą wage, wczesniej ważylam i pokazywala te 8200 jak w przychodni.

Wiesz, ja bym chyba poszła do lekarza. Na moje oko to duży spadek wagi, ale nie mam zielonego pojecia czy może go spowodować ruch czy jednak coś innego. Dlatego wolałabym to skonsultować z lekarzem. Lepiej wiedzieć na pewno niż "gdybać". Będzie dobrze :*

wiem ,dlatego jutro idę jednak pomyslalam,ze tez zapytam was :)

ale, niestety, nie pomogłyśmy :(

zdrówka dla Małej :*

Agula koniecznie śmigaj do przychodni, bo niemowlęta nie powinny tracić na wadze. Powinno tyć w tym okresie około 400 - 500g i koło 10-12 miesiąca potroić swoją wagę urodzeniową.
Takie dziecko chyba za mało się rusza żeby można to było temu przypisać. Twoja córka ma 9 miesięcy więc chyba jeszcze dobrze nie chodzi, co najwyżej raczkuje i turla się po podłodze.

Też mi się wydaje, że to za duży spadek wagi, żeby to było od raczkowania. Buba jak zaczął się teraz ruszać wreszcie, to zamiast tyć standardowo kilogram miesięcznie jak miał to w zwyczaju, przytył 600 gram w półtorej miesiąca. A je normalnie? Może to jakieś pasożyty:/

no nawet niewiesz jak ona sie porusza :) tzn no nie chodzi ale chyba ma jakis silnik bo zapieprza jak motorek, to dziecko w ogole nie zatrzymuje sie, ona caly czas jest w ruchu, turlanie?? to juz dla niej nie modne heh i nudne. caly dzien zasuwa po calym mieszkaniu.
potroic wage urodzeniową? czyli mialaby ważyc jakies 13kg? o lol.

Wiolu tak je normalnie, ma apetyt, chociaz mleka pije coraz mniej, jeszcze na poczatku wrzesnia te 4-5flaszek pila, teraz wali flache rano, popoludniu i wieczorem na sen, miedzy tymi poislkami jest sniadanie a tam z reguly są platki gorskie, albo platki ryzowe z owocami, obiad, dosc solidny(mniej wiecej poltora takiego duzego sloiczka sklepowego)deser, no i chrupki, biszkopty.
Pije natomiast malo wody, herbatki, bo nie chcę.i to mnie tez martwi

Z rana polece do przychodni, mam nadzieje,ze waga się mylila.