dokladnie, zauwazylam ze owa " nieznajoma " jest strasznie wcipska he, moze ma jakis problem he leje na nia.

wiec widzicie kazda z nas boryka sie z tym problemem, he dac jako darowizne i pomoc przy porodzie czy poprostu powiedziec swoje i nic sobie z tego nie robic, ale tez tak glupio.. w sumie, zobaczymy... 

Z innej beczki ja tez uwazam, ze zadawanie w kolko tych samych pytan jest irytujace, aczkolwiek wg mnie tyczy sie to pytan i odpowiedzi, a nie bloga.Tak wiec na wlasnym blogu mozna pisac co sie chce, a nie znajoma nie umie pewnuych kwestii zrozumiec :)

A odpowiadajac na pytanie ja rowniez zaplacilam 100zl i dostalam fakturke, ze jest to cegielka na szpital dla dzieci... (sory nie pamietam tego) :)

A ztego co mi wiadomo to szpital ma prawo wziac kaske za porod, ale nie moze to przekraczac iles tam a do tego musi to byc cegielka, a nie zarobek szpitala.