Blog: sylwunia1990

« Powrót do listy wpisów
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwunia1990
sylwunia1990

jestem w 8 tygodniu ciąży błagam pomóżcie mi. Powiedzcie mi jak mam żucić palenie chcę żeby mój maluszek był zdrowy ale tego nałogu nie umiem się pozbyć:(:(:(

Komentarze

pomysl o tym ze dziecko gosci Twoje cialo przez 40 tyg..i jesli tego nie zrobisz bedziesz je dusila demem tytoniowym jak w saunie..

nie mysl o paléniu...zajmij sie czyms ja np nauczylam sie robic na drutach hahha

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
stella

wiem, ze to cos strasznego bo ja sama mam pociągi, jestem w 35 tyg.

postaraj się kochana najpierw ograniczyć, my niestety Ci  tym nie po możemy jeżeli sama nie zdecydujesz się tego zrobić, pozostaje mi tylko życzyć ci tego aby się udało..

ja mam do dzisiaj ciągawki i popalam, licząc się z konsekwencjami..

lekarz zabronił mi natychmiast rzucić, bo to jeszcze gorzej dla maleństwa.i wiem, ze w ogóle nie powinnam tego robić!!! okropny nałóg!:(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiunia122

Juz sie wypowiadalam w pytaniu , jezeli tak zalezy ci na dziecku odrazu powinnas rzucic dla dora swojego dziecka . Nalog to nalog psychnicznie musisz sie nastawic do tego i najlepiej rzucic odrazu a nie stopniowo bo to nic nie da . Pale juz kilka dobrch lat i gdy dowiedzialam sie ze bede miala dziecko odrazu rzucilam palenie chociaz przez kilka dni mnie meczylo zeby zapalic ale wygralam z tym i nie tknelam bo dla mnie waniejsza byla dzidzia ktora sie w moim brzuszku rozwijala . a zamast palenia jadlam nalogowo gumy do zucia orbit . ;)

Kochana najważniwjsze jest teraz dziecko!! To wystarczający argument żeby poprostu nie palić. Sama kiedyś paliłam i wiem że rzucenie nie jest łatwe ale męka przez jaką w związku z tym przejdziesz jest niczym w porównaniu do tego jak bardzo Twoje dziecko może ucierpieć.

Nie zrozum mnie źle, ale jestem po jednym poronieniu a teraz grozi mi drugie dlatego szlag mnie trafia jak słysze o ciężarnych, które palą, piją czy bez namysłu łykają leki jak landrynki...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
ja też paliłam przed ciążą. paczkę dziennie. Teraz jak ktoś przy mnie zapali do dostaje szału i klnę jak nigdy. a jestem spokojna... w ciąży jeszcze popalałam na początku jak dowiedziałam się o tym, ale jak zobaczyłam to bijące serduszko to zrozumiałam ze nie mogę go truć... I do tej pory na widoku leży paczka fajków z papierosowym uśmiechem i czeka... ale nei weim czy wrócę do nałogu znowu. To śmierdzi, teraz nawet ubrania mają inny zapach :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
Nie bede nic ci doradzac bo bylam straszliwym nalogowcem.Przed ciaza palilam okolo dwoch paczek dziennie.Palilam przez 3pierwsze mce i mowilam sobie ze nie chce ;palic,wszystkim tlumaczylam,ze zucam,ale w glebi siebie mialam gdzies wszystko co mowilam i nic nioe robilam w kieriunku by to zwalczyc.Az tu nagle w okolicach 3mca wzielam papierosa do buzi i kolokwialnie brzydko mowiac zrzygaloam sie :)i tak nie pale do dzis,a moj synek ma dwa miechy :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lela42
napisze tak ze w ciąży ograniczyłam potem rzyuciłam potem znow paliłam choć to straszne ale teraz nie palę juz 3 tygodnie tyle ile ma mój maluszek obecnie jem cukierki miętowe i paluszki , słonecznik
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kobietka87

Wiesz mi lekarz tez nie pozwolił od razu rzucić. Bardzo chciałam to rzucić i ograniczalam...aż pewnego dnia nie miałam ochoty...nie pale juz 4 tygodnie chyba bo nawet nie zauważyłam kiedy przestałam palić...trzymam kciuki...acha...papieros przstawał smakowac jak myslałam o tym ze dmucham mojemu dziecku dymem w twarz...straszne...pozdrawiam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
przyszlamlodamama
Ja tez palilam,ale od kiedy jestem w ciazy musze myslec o dziecku (to normalne dla normalnej kobiety,a co najwazniejsze przyszlej matki) i odrazu przestalam palic..