Blog: szczesliwamamusia23

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szczesliwamamusia23
szczesliwamamusia23

2010-07-27 23:28

|

Komentarze: 8

Indukcja....

Bylismy z mężem ostatnio u ginekologa a ten stwierdzil ze jak do 2 sierpnia synek sie nie urodzi (termin mam na 29 lipiec) to bedzie trzeba zrobic indukcje za pomoca oksytocyny. ale słyszałam ze porod sztucznie wywolywany jest bolesniejszy niz przy naturalnej stymulacji. Jak jest naprawde? a oto co znalazlam na forum dla kobiet:

 

,,Wywoływanie porodu bez wyraźnego powodu jest niewskazane. Jeżeli indukowany jest poród przed czasem, przy nieprzygotowanej szyjce macicy, częściej dochodzi do porodu zabiegowego, za pomocą kleszczy lub vacuum, częściej też trzeba wykonywać cesarskie cięcie. Skurcze spowodowane działaniem oksytocyny są bardziej bolesne dla rodzącej, dziecko odczuwa je mocniej, jest bardziej narażone na niedotlenienie,,

 

co o tym sadzicie? TERMIN TERAZ SPOZNIA MI SIE O PONAD 4 DNI a ruchy sa bardzo slabe i martwie sie:(((

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamilusia

Ja miałam wywoływany i było ciężko...

Nie mam porównania co do porodu bez oksytocyny,więc trudno mi powiedzieć jak jest naprawde...

Też słyszałam,że boli bardziej ale i że szybciej się rodzi,więc jedno wchodzi w drugie :) Grunt to starać się o tym nie myśleć,nie nakręcać się,że będzie tak strasznie boleć i nie denerwować się...

Powodzenia i lekkiego porodu życzę!

A mówił czemu chce robić indukcje? Skoro termin 29 lipca, to jeszcze sporo czasu na urodzenie dziecka...

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martalyczek
rodziłam raz i ja podziekuje....takie skurcze po kroplowce mialam ze wymiotowalam...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja3049
Zgadza się poród wywoływany jest bardziej bolesny!!!
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jula77
Mialam 2 wywolywane porody i nie bardzo mam porownanie jak to jest bez oxytocyny. Fakt jest taki ze rodzi sie szybko. Nawet sie nie obejrzalam a juz mialam dzidzie na brzuchu :) Glowa do gory, bedzie dobrze.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
efcia
Ja nie rodziłam z oksytocyną ale wydaje mi się, że poród może nie jest bardziej bolesny od naturalnego ale właśnie jak napisała julia77 przez to że szybciej rozwija się cała akcja tak mówią. Wiesz poród naturalny troche może trwać i bóle same z siebie stają się mocniejsze. I masz jakby czas na przyzwyczajenie się. A jak podadzą oksytocyne to rach ciach i juz te mega bóle są. Może mówie źle ale tak mi sie wydaje. Niestety porównania nie mam. Ale przy moim naturalnym porodzie bóle samoistnie sie nasilały,  do przyjemności to nie należy, ale za to póxniej jaka radość i ulga. Pozdrawiam. Nie martw sie na zapas. Ja też miałam mieć wywoływany poród a na 3 dni wcześniej urodziłam :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szczesliwamamusia23
mnie caly czas napina sie brzuch ale słabo a jak juz mocniej to zaraz przechodza a jutro 40 tydzien ciazy. Boje sie o zdrowie Synka.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamilusia
Ja też po oksytocynie wymiotowałam,ale właśnie dzięki wymiotom z 2 cm w ciągu pół godziny zrobiło się 10 a za kolejne pół maly był po tej stronie...Nie potrzebnie 12 godzin starałam się nie wymiotować :(