Blog: szoszanka1

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1
szoszanka1

Wczoraj mówiłam sobie co będzie to będzie to dopiero 3 tydzień, nie swiruj, żyj tak jak wczesniwj itp...

Dziś już moja głowa za dużo myśli... Nad wszystkim Się zastanawiam. Jakie to ciekawe że jeszcze wcziraj podchodzilam do ciąży spokojnie, bez paniki, ostrożności, z myślami NASTAW SIE ZE TO 3 TYDZIEN, CO BEDZIE TO będzie a dziś już nie umiem bez tej ciążym jeszcze wczoraj cieszyłam się że nie plamie, nie krwawie, a dziś tylko tego się boję...
Jeszcze wcziraj byłam szczęśliwa że jadę w niedzielę z rodziną cała i przyjaciółmi na 2 tygodnie nad jezioro, wiedziałam że to będzie dobre dla mnie bo nie będę bez przerwy się zamartwiac, myśleć, a dziś już zastanawiam się czy jechać. Tam trzeba pomóc w sprzątaniu na początku, czy powinnam? Czy sobie nie zaszkodze? Czy dam radę? Dziewczyny ja sama siebie mam dość. Strasznie się pieszcze ze sobą. Obiecałam sobie, że będę normalna, ale dostaje ba głowę.

Ogarnia mnie strach, bo to moja 4 ciąża, żadna nie była normalna z początku nawet kaszlnac nie mogłam, i już była zagrożona :(

Powiedzcie dziewczyny, czy wierzycie albo miałyście taj że 3 ciążę były źle, kiepskie początki, straty a ta kolejna nagle idealna? Czy jest duża szansa że teraz nic się nie wydarzy, nie zacznę krwawic, albo nie posprzatam ugotuje i nagle od tych zwykłych czynności leżenie? Są naprawdę takie normalne ciąży w których możesz szaleć, gotować, stać po kilka godzin i mimo to nic się nie dzieje złego?

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Wlasnie i to nasza psychika plata najwieksze figle. Im wiecej nad wszystkim bedziesz sie zastanawiac i analizowac tym bedziesz gorzej przezywala. Rozumiem ze po twoich przezyciach ciezko jest wyluzowac. Jednak moze ten wyjazd nad jezioro nie bedzie takim zlym pomyslem? Odpoczniesz psychicznie od tego (w miare mozliwosci oczywiscie) jutro na spokojnie popytaj swego lekarza o wszystko i o ten wyjazd rowniez. Wiadomo ze ze wszystkich obowiazkow zrezygnowac nie mozesz. Ale oszczedzaj sie odpoczywaj:) nerwy to tez nic dobrego. Zobaczysz wszystko bedzie dobrze!:* a jesli ty bedziesz sie denerwowala to bedzie sie to odbijac takze na coreczce i mezu i wszyscy beda poddenerwowani:) mam nadzieje ze uda ci sie troszke sie uspokoic:*
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1
Karolinka. Widzę że uspokaja mnie właśnie normalne funkcjonowanie. Jak zachowuje się tak jak przed ciąża, oczywiście bez dźwigania, i tak córcia jest nauczona że nie podnosze jej, mam dyskopatie i zwyrodnienia kręgosłupa, chorobę bioder, więc nie wolno mi dźwigać od 4 lat. Więc jak funkcjonuje normalnie to nie myślę, to mnie uspokaja, ale obecnie przez mdłości i jakieś straszne osłabienie co chwile pezerywam codzienność i usiądę tu to tam, przysne i wtedy myślę.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
onomatopeja
Ja wierze w ciebie, ze moze byc normalnie. Chocby nic sie nie dzialo to kazda kobieta w ciazy ma tam gdzies z tylu do ktoregos tygodnia mysl ze moze poronic. A w ciazy duzo miksuja hormony. Duzo za duzo :D Mysle, ze to zalezy jakie byly powody ostatnich niepowodzen, czy ma to rzutowanie na kolejne ciaze. Ja znowu wszystkie ciaze mialam w miare normalne. Tzn. Jak przychodzilo do porodu to juz musialam wczesniej w szpitalu byc, bo bylo trzeba stan dziecka kontrolowac, a teraz mam 23 tydzien. Od 2 tyg biore luteine, bo cos sie zaczyna z szyjka dziac i przez sama glupia luteine juz mam zle mysli, ze sobie nie radze, ze potrzebuje wspomagaczy... Tak to niestety w ciazy wyglada, ze sie zamartwiamy. Czy stac po kilka godzin mozna to trudno powiedziec heheh od 17tyg tak mnie plecy bola, ze jak mam naczynia umyc to jest masakra. I tak bez nakazu leze po kilka h w ciagu dnia. Ostatnio po luteinie czuje sie gorzej i jestem zmeczona i obolala i spie od rana do 14. Dopiero popoludniu czuje sie lepiej i moge cos posprzatac. A niby nic mi nie jest ;) kazda ciaza jest inna. Jak ma cie dopasc milosc do toalety to cie dopadnie, a ja np. nie wiem co to jest, bo w 3 ciazach mialam tylko mdlosci, niekiedy wolalam zwymiotowac, ale sie nie dalo ;) a taka idealna ciaza, kiedy nie musisz biegac po szpitalach, bez przerwy sie kluc i moc urodzic naturalnie to cos pieknego i chciałabym zeby sie znowu zdarzyla, ale niestety juz nie jest mi dane.. Moge ci tylko powiedziec jeszcze, ze mam dziecko, ktore po urodzeniu duzo pocierpialo, przez liczne klucia, inkubator, jak go raz zobaczylam to plakalam, bo byl taki biedniutki i chudy. Ale teraz jak na niego patrze i jest okraglusi, zdrowy i łobuz to najpiekniejsze i dziekuje Bogu w duchu za to, ze jest zdrowy i pelen zycia
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1
Onomatopeja kochana. Dziękuję Ci ze chciało Ci się tyle nadrukowac :* Ja choruje na NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY stale szaleje i to największy problem moich ciąż, wiadomo że przy tarczycy ciąża może być zawsze bardziej zagrożone. Po drugie nie dopowiedziane nigdy konkretnie, ale w I ciąży w 12 tygodniu miałam usuwana martwa ciążę, były wielkie powikłania, krwotok, lekarze naruszyli macice, i od tego czasu mam w każdej ciąży problem z zagnieżdżaniem się zarodka :/ 1 lekarz zwrócił mi tylko uwagę że tak może być potem z utrzymaniem ciąży. Ale to już 4 ciąża, mam nadzieję, że będzie lepiej. Kochana LUTEINA bardzo obniża samopoczucie niestety dodatkowo i działa źle, ale z drugiej strony jak najbardziej pomoże ci przy skracajacej się szyjce. Moja szyjka skrócila się maksymalnie w ostatniej donoszonej ciąży, założono mi PESSAR i na leżąco dotrwalam do końca z lekami, ale oby u ciebie nie było trzeba tego. Na pewno wszystko też u ciebie będzie dobrze! Trzymaj się i z tymi bólami pleców DUZO DUZO ODPOCZYWAJ kiedy tylko nasz możliwość! :*
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
Jak już pisałam w Twoim pytaniu moje ciążę były zdrowe normalne ale np moja ciocia miała za sobą trzy poronienia... Zaszła w czwarta. Nic nie mogła..musiała leżeć bała się bo bardzo chciała dziecko była już po 30 stce. Trafiła na dobrego lekarza brala leki i rodziła zdrowego dużego (4900g) chłopca. Trzeba mieć nadzieję wierzyć że się uda :-)