Ciąża z 40tygodni.pl

Ciąża z 40tygodni.pl

Zadaj pytanie

Blog: szoszanka1

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1
szoszanka1

2017-09-12 12:32

|

Komentarze: 3

Wakacje wakacje i po wakacjach...


Jesteśmy w aucie, wracamy do domciu. Za jakieś 6 godzin będziemy :) ja taka lekko przycmiona heh na lekach od wczoraj bo okres znów silny i bolesny bardzo, skurcze mnie zginaja w pół i doprowadzają do krzyku...

Podsumowując urlop... Okazało się w sobotę że ostatnie kilka dni byłam przed okresem... Wszytko widziałam w czarnych barwach... Czułam się brzydka, nieatrakcyjna niekochana i cały szereg co wam będę mówić, same wiecie :p

Miałam dostać okres za tydzień więc szok nie mogłam wiedzieć dlaczego tak się czuje ;)

Mąż miał 1 kiepski dzień, a właściwie od początku urlopu kiepskie dni... jak pisałam w klubie, było mi smutno bardzo przeplakalam wieczór, czułam się bardzo źle wykrzyczalam mu w wielkich łzach wiele smutkow moich i poszłam spać... Oczywiście zadziałało, bo od rana następnego dnia przytulal, i cały dzień mówił jak kocha jaka jestem piękną i jak wspaniała hihi... Kocha mnie skoro moje psychologiczne podejścia działają :D

Więc wczoraj dzień był mega fajny, zwiedziliśmy Gdańsk, byliśmy w meksykańskiej knajpie, ale przez skurcze i mdłości początku okresu nie zjadłam nic tylko dziubnelam... Byliśmy na plaży :) uwielbiam morze uspokaja mnie, koi... Uwielbiam zamykać oczy j słuchać szumu fal... Jej, będę tęsknic za bezkresem morza... :/

Odwiedziliśmy kilku znajomych, zwiedziliśmy zamek krzyżacki w Malborku i wiele wiele innych :)
Przede wszystkim spędziliśmy czas razem :) a teraz czas do domciu... Już tęsknię.
.
Jutro mała do przedszkola, już naprawdę to konieczne, jest niegrzeczna, wogole się nie słucha, jej fochy chwilami budowaly takie napięcie że nie mieliśmy z mężem na nic ochoty... Tłumacze sobie ze taki wiek... Ze to minie...

No i oczywiście co mnie nie ominie czeka mnie praca nad sobą :) muszę zacząć kochać, akceptować siebie, chciałabym dojść do punktu w którym już noe będę poddawać w wątpliwośc miłości męża... to wielka praca ale muszę ją wykonać chox jeszcze nie wiem jak :p

ZYCZE WAM MILEGO DNIA I DUZO SLONCA :)


Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
agawita

2017-09-12 13:32

Dzięki, miłego powrotu do "szarej rzeczywistości ":-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
aanita92

2017-09-12 18:42

Fajnie że wakacje udane :-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1
szoszanka1

2017-09-12 23:03

Wróciłam do domu, rozpakowalam się, dostałam power i II pralka już się pierze a walizki rozpakowane :) dobrze było pobyć tylko z mężem i córcia ;) kocham swoich bliskich i nie wyobrażam sobie życia bez nich choć nie raz działają mi na nerwy jak mało kto :p

Kategorie pytań

Pytania o ciąże