« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sheherezada
sheherezada

2010-07-20 18:21

|

Poród i Połóg

szwy rozpuszczalne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witam, mam nadzieje ze uzyskam jakies odpowiedzi....jestem ponad 3 tyg po porodzie.bylam cieta i mam duzo szwow wewnetrznych i zewnetrznych, ponoc sa rozpuszczalne ale jak narazie to nic mi tam nie zanika....kiedy wam sie to dziadostwo porozpuszczalo??? przy okazji zapytam---nurtuje mnie pytanie jak bardzo zmienily sie wasze narzady plciowe????ja mam wrazenie ze moje wargi mniejsze sie cofnely i sa mniejsze, jakby bardziej schowane...czy ktos tak mial? z gory sorki za bezposredniosc;) pozdrawiam;)

Odpowiedzi

u mnie z dobry miesiac zanim sie poruzpuszczaly  :/ a wargi  moze wydaja ci sie mniejsze bo w ciazy sa zazwyczaj wikesze . Mi sie znowu wydaje ze jestem wieksza tam na dole , chociaz chlopak mowi ze jest tak samo .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sheherezada

dzieki roslino;) mam nadzije ze sie to pogoi w koncu...ja juz jestem taka w goracej wodzie kapana!!! ale duzo tego tam mam i sie troche martwie;/

poza tym dosyc dlugo je odczuwałam ( takie jakby ciagniecie, nie bolesne , takie dziwne uczucie ) , tylko ja mialam infekcje szwow , takze moze to dlatego .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

Więc te szwy zasrane rozpuszczalne (?) jeszcze mam :( niestety. Podobno mogą trzymać się anwet do 6 tyg po porodzie! Ale jak dotkniesz t zauważysz ze zrobiła się z nich miekka nitka. Niestety trzeba się z nimi pomęczyć choć przyznam że xz jednym nie wytrzymałam (strasznie uwierał) i wyciągnęłam go sobie sama :) od razu ulga. On był już odwiązany, rozpuszczony ale siedział w środku :) słabe mam nerwy niestety, jest jeszcze jeden ale muszę jeszcze czekać zeby go wyjąć bo węzeł jest i nie ma jak go wyciągnąć. Ale jak tylko puści to biorę się do roboty. Chyba że sam wyjdzie wcześniej. A co do drugiego pytania, może tak Ci się tylko wydaje :) może przyzwyczaiłas się do ich wyglądu jak byłaś w ciąży a w ciąży są powiększone :) a teraz jak wróciły do swojego stanu to wydają Ci się mniejsze :) ja też tak mam heh

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
efcia

Ja jestem 6 tygodni po porodzie i jeszcze dzis przy wycieraniu się na papierze został mi szew. Wiec spokojnie jeszcze mogą Cie troszke pomęczyć te niewygodne szwy. Jesli chodzi o drugą część pytania to mi chyba nic sie nie powiększyło ani nie pomniejszyło. A może po prostu wcześniej nie zwracałam na to uwagi. Za tydzień idę do lekarza na kontrole i mam nadzieje że wszystko będzie ok. Pozdrawiam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nutka69

u mnie rozpuscily sie  prawie 1,5 mc po porodzie  a wargi wrocily do normy :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kobietka87

Mi szwy zniknely jakies 5 tygodni po porodzie...razem z mezem zesmy zauwazyli ze jestem tam mniejsza....nawet calkiem w srodku zrobilo sie mniej miejsca...coz moze jeszcze wroci do swojego stanu a jak nie to tez nie ma katastrofy :D pozdrawiam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
em3

mi położna wyciągnęła rozpuszczalne szwy wewnętrzne, bo mówiła, że często kobiety przez wiele miesięcy je odczuwają. a koleżanka to do dziś, po 2 latach od porodu mówi, że na zmianę pogody ją tam ciągnie ;)

ja miałam ciężki poród i tam na dole mam masakrę. aż się wolę nie wypowiadać :/ podobno jak przestanę karmić, to mi tam ma wrócić wszystko do normy... oby.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martalyczek

ja nie zagladąlam specjalnie ja tam nic za duzo nie widze bylam w srodku szyta i na zewnatrz ale juz nie karmie piersia i  nie wiem czy mi sie nie pogoilo szybciej z tego powodu..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bafi

ja miałam próżnociąg, byłam cięta, duuużo szwów, te rozpuszczalne zaczęły mi się rozpuszczać 3-4 tygodnie po porodzie, były głęboko, i długo trwało zanim wszystkie wypadły, chyba w 6 czy 7 tygodniu połogu przestały wypadać